Najnowszy, jedyny obiektywny, sondaż wyborczy! Tylko na PrawicowyInternet.pl! Prawo i Sprawiedliwość zdobywa większość parlamentarną z 55% poparciem, które umożliwi im samodzielne rządy! Do sejmu wchodzą również dwie listy; partia KORWiN z poparciem 14% oraz lista Kukiz’15, której zaufało 12% wyborców! Sondaż przeprowadzony został na na reprezentatywnej, 16000-osobowej próbie dorosłych wyimaginowanych mieszkańców Polski.
Zgodnie z tradycją mojego portalu postanowiłem przeprowadzić sondaż, który będzie odpowiedzią na sondaże mediów głównego nurtu, w których dla przykładu, partia Nowoczesna.pl, zanim powstała, w maju miała już 10% poparcia! Wykazując się równie wielką rzetelnością dziennikarską i socjologiczną co CBOS, Monika Olejnik i Gazeta Wyborcza razem wzięci, prezentuję Państwu wyniki sondażu przeprowadzonego przez portal PrawicowyInternet.pl. Warto przypomnieć mój ostatni sondaż: zwiastujący zwycięstwo Andrzeja Dudy (kiedy miał 15% poparcia wg reżimowych sondaży) – sprawdził się!
„Wierzę tylko te w sondaże, które sam sfałszuję”
– Dariusz Matecki
Niekwestionowanym zwycięzcą zostało Prawo i Sprawiedliwość zdobywając 55% poparcia oraz możliwość samodzielnych rządów. Blady strach padł na wydawnictwo AGORA a redaktor Gazety Wyborczej tak skomentował sondaż: „A… a… alleee alleee jaaaa jaaaak to?” Czy taki wynik wyborczy oznaczałby koniec finansowania Gazety Wyborczej przez państwowe urzędy? Strach padł również na polskich kryminalistów, drobnych złodziejaszków, emerytowanych ubeków, przesiąkniętych korupcją urzędników oraz władze publicznej telewizji. Martin Schulz zagroził użyciem siły, jeśli sondażowe wyniki potwierdzą się 25 października!
Liczba mandatów jakie uzyskałoby Prawo i Sprawiedliwość nie pozwoli tej partii na zmianę Konstytucji. Czy posłowie partii KORWiN oraz przedstawiciele list Kukiz’15 podejmą współpracę przy budowie nowej, polskiej Konstytucji? Z jednej strony będą mieć możliwość niszczenia systemu poprzez okupację sejmowej mównicy, z drugiej zaś będą mogli wpłynąć na naprawę Polski. Co zrobią?
Podobno członkowie Platformy Obywatelskiej i PSL masowo wykupują kodeks karny z księgarń… pora sobie przypomnieć? ;)
Tuż pod kreską znalazło się Polskie Stronnictwo Ludowe, jak się okazało, być może – tym razem największa prostytutka polskiej polityki nie dostanie się do parlamentu, nie wystarczyły glosy sołtysa oraz całych urzędniczych familii okupujących rady powiatów.
Olbrzymim zaskoczeniem jest prawdopodobne niedostanie się do parlamentu koalicji postkomunistów, dewiantów i femifaszystek. Czy pierwszy raz w historii III Rzeczypospolitej w ławach poselskich nie zasiądą czerwoni bracia Aleksandra Kwaśniewskiego? Były prezydent tak skomentował wynik sondażu: „Miałem po wyborach wypić 0,7 ale nie przypuszczałem, że Lewicy zabraknie 0,7%!” Być może powodem owej sondażowej porażki są zabiegi najwybitniejszego polskiego dziennikarza, króla rzetelnej publicystyki, i asa „wywiadu”: Tomasza Lisa, która tak skomentował przedwyborczą debatę:
W końcu usilne promowanie neomarksistów, to coś w czym Tomasz Lis wzrastał od najmłodszych lat.
Nikogo chyba nie dziwi sondażowy wynik Platformy Obywatelskiej, jak się okazało jedynie mniejszość niemiecka oraz nielegalni islamscy imigranci wyrazi chęć głosowania na tę partię. Ta pierwsza grupa wprost stwierdziła, ze tylko PO realizuje interes niemiecki w Polsce dlatego będą głosować na przedstawicieli partii Donalda Tuska. Druga grupa, nie ma jeszcze prawa wyborczego w naszym kraju, zatem nie została uwzględniona w sondażu.
Ostatnie miejsce w sondażu zajęła partia .Nowoczesna, wybitnego bankowca Ryszarda Petru. Zdobyte przez nich 2,9% poparcia nie pozwolą niestety Panu Ryszardowi na spłatę zaciągniętego kredytu w kwocie 2 milionów złotych, który to zamierzał spłacić z państwowej subwencji dla partii politycznych. No cóż Panie Ryśku, kolejny raz pomylił się Pan biorąc kredyt… idąc za radą twarzy portalu Cinkciarz.pl, Bronisława Komorowskiego: może zmieni Pan pracę?
Wiarygodność sondaży wyborczych
Od wielu lat uważam, że bardziej wiarygodny od wyborczych sondaży jest wróżbita Maciej. Jeśli chodzi o sondaże stacji telewizyjnych czy tworzonych przez prywatne organizacje – nie mogę się do nich przyczepić – najczęściej robione są tylko po to aby np. przestraszyć obywateli – pokazując, że krwawo rządzący PiS ma wielkie poparcie i może wrócić do władzy. Taki sondaż niewątpliwe zmusza wykształconych, młodych, z wielkich ośrodków miejskich do pójścia na wybory i oddanie głosu na przeciwników PiSu. Nie można przecież zabronić prywatnym organizacjom wydawania własnych pieniędzy oraz kreowania swoich kampanii politycznych.
Jest jednakże instytucja, która nie jest w prywatnych rękach, jest to CBOS, czyli Centrum Badania Opinii Społecznej. Powołany został w 1982 roku, czyli w czasie stanu wojennego przez pułkownika Stanisława Kwiatkowskiego, doradcę gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Obecnie formalnie jest fundacją, nad którą nadzór sprawuje Prezes Rady Ministrów. CBOS jest współfinansowany przez Budżet Państwa, w samym 2014 roku podatnicy zapłacili 3,2 mln zł na utrzymanie CBOSu. Istnieje zatem instytucja, która jest politycznie nadzorowana przez rząd a płacą na nią wszyscy obywatele. Ten oto CBOS – pokazuje najbardziej absurdalne sondaże – między innymi to, w którym Bronisław Komorowski mógłby liczyć na 63 proc. poparcia, a startujący z PiS Andrzej Duda (43 l.) dostałby zaledwie 15 proc… Po co takie coś istnieje? Dlaczego nie nazwą tego wprost Wydziałem Propagandy ?
Nie głosujcie na PO/Nowoczesną/PSL – ogarnijcie się!
Na zakończenie prezentuję dwa spoty wyborcze: