Henryk W., były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, nie poniesie odpowiedzialności za potrącenie pieszego na pasach. Sąd go uniewinnił – informuje „Gazeta Polska Codziennie”. Wyrok jest prawomocny.
Henryk W. był w tym procesie oskarżany przez prokuraturę o spowodowanie wypadku, w którym potrącił samochodem przechodzącego przez jezdnię mężczyznę. Henryk W. ominął zwalniające przed pasami auto i sam uderzył we wchodzącego z drugiej strony ulicy pieszego.
Według autora artykułu w „GPC”, pełnomocnik W., mec. Krzysztof Stępiński, domagał się niezmieniania wyroku przez sąd odwoławczy. Sąd okręgowy odrzucił wnioski dowodowe strony skarżącej, a później oddali apelacje zarówno prokuratora, jak i oskarżyciela posiłkowego.
„Jest mi przykro, ale nie czuję się winny”
– Jest mi przykro, ale nie czuję się winny spowodowania wypadku. Nie popełniłem błędu podczas jazdy – mówił przed wyrokiem Henryk W.
Adwokat poszkodowanego przypomniał opinię lekarską, która mówi jasno, że W. nie widzi na jedno oko, przez co jego pole widzenia jest mniejsze o 30 proc. – Niektórym wolno więcej – podsumował mec. Wasylkowski.
Obrońca W. odbijał piłeczkę i próbował przeforsować swoją wersję, którą ostatecznie sąd przyjął. – Widząc nadjeżdżający pojazd , to pieszy powinien się zatrzymać, jak żona Lota (biblijna postać zamieniona w słup soli) – tłumaczył mecenas.
Za: TVP.info, „Gazeta Polska Codziennie”
Newsweek twierdzi, że istniały „polskie obozy koncentracyjne”!