W 2004 roku, na polecenie Lecha Kaczyńskiego – ówczesnego prezydenta M. St. Warszawy – przygotowano ekspertyzę dotyczącą wysokości rachunku jaki potencjalnie można by wystawić Niemcom za zniszczenia dokonane w Warszawie w latach 1944-45. Opiewał on na gigantyczną kwotę: 45,3 mld $! I chodzi tylko o straty materialne (zniszczone budynki, infrastruktura)! Nikt nie podjął się bowiem próby wyliczenia finansowych odszkodowań za mordy dokonane na bezbronnych cywilach.
45,3 mld dolarów to w przeliczeniu na złotówki po obecnym kursie ok. 176 mld zł, czyli połowa wszystkich wydatków polskiego państwa w 2016 roku. Na tak gigantyczną kwotę zostały wycenione zniszczenia jakich dokonali Niemcy w Warszawie po stłumieniu Powstania. I nie mówimy tutaj o czymś, co w praktyce nie powinno być mierzalne w pieniądzu, czyli o ludzkich istnieniach. Wyliczenia ekspertów ratusza Warszawy z 2004 roku skupiły się bowiem jedynie na stratach materialnych (budynki, ulice, infrastruktura).
W kontekście powyższego warto również przypomnieć, że w wyniku niemieckich opresji po 1.08.1944 r. śmierć poniosło ok. 200 tys. warszawiaków.
Update 1.08.2017 r.: Tymek Borowski dokonał wizualizacji tego, jak wyglądałaby bryła gruzu ze zniszczonych przez Niemców budynków Warszawy po 1 VIII 1944 r. 18 milionów metrów sześciennych gruzu robi wrażenie: