„Miłość nie wybiera”, miłość nie widzi różnicy w wieku czy w statusie społecznym. Z całą pewnością z takiego założenia wychodzi ponad 60-letnia Dianne Baumann, australijska aktywistka na rzecz uchodźców, która wyszła za jednego ze swoich podopiecznych. Jej wybrankiem okazał się 31-letni imigrant Mohsen Norozi. Australijka stanowczo stwierdziła, że młody imigrant zawarł z nią małżeństwo nie w celu uzyskania wizy a z realnego uczucia, zapowiedziała, że będą żyć razem „przez długi czas w przyszłości”. – W przyszłości chcę się nią opiekować. Dbam o nią. Czy to problem? – zadał pytanie dziennikarzom świeżo upieczony pan młody.
Nie moja sprawa, kto się z kim żeni, w końcu tysiące Europejczyków spędza jesień swojego życia z młodymi Tajkami czy Ukrainkami, dlaczego zatem w ogóle publikuję taki „pudelkowy” news? Już odpowiadam, bardzo wiele feministek czy lewicowych działaczek udziela się w organizacjach typu „Refugess Welcome” właśnie w poszukiwaniu młodych imigrantów…