Izba Administracji Skarbowej zażądała od spółki TVN zapłaty 110 mln zł zaległego podatku dochodowego wraz z odsetkami! Chodzi o sprawę z 2012 roku, kiedy Platforma n (gdzie TVN miał swoje udziały) łączyła się z Cyfrą+. TVN rozliczył wtedy kwotę uzyskaną za swoje udziały w Platformie n (blisko 2 mld zł) do nowej spółki zarządzającej połączoną platformą nc+ jako koszt i nie zapłacił od niej podatku (została ona przeznaczona na szybką spłatę długu ciążącego na platformie cyfrowej). Fiskus uznał jednak, że taka operacja nie może blokować obowiązku zapłaty podatku dochodowego.
Urzędnicy skarbówki twierdzą, że wspomniana powyżej konstrukcja (rozliczenie kwoty blisko 2 mld zł do nowej spółki, jako kosztu) z mocy tzw. art. 199a Ordynacji Podatkowej (ukrycie pod jedną czynnością podatkową innej czynność) jest konwersją wierzytelności, czyli finansowym zabiegiem o charakterze bezgotówkowym. Co za tym idzie TVN powinien zapłacić za uzyskane ze sprzedaży Platformy n pieniądze podatek dochodowy w wysokości 110 mln zł wraz z zaległymi odsetkami.
Wszystko byłoby w tej sprawie klarowne, gdyby nie oświadczenie, jakie Scripps Networks Interactive (właściciel TVN) oraz sama TVN przesłały „Rzeczpospolitej”, która jako pierwsza wczoraj o tej sprawie napisała. Czytamy w nim, że „Przed dokonaniem transakcji TVN zwróciła się do Ministra Finansów o wydanie indywidualnej interpretacji podatkowej, aby mieć pewność, że sposób rozliczenia transakcji jest zgodny z obowiązującym prawem. TVN zastosowała się do wytycznych Ministerstwa Finansów”.
Jeśli to prawda, że Ministerstwo Finansów wydało indywidualną interpretacje podatkową, według której spółka TVN postępowała, to niemal pewnym jest, że odwołanie się od decyzji o zapłacie 110 mln zł podatku do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego zakończy się przegraną Izby Administracji Skarbowej, która obecnie zażądała od TVN tych pieniędzy. Efekt będzie taki, że państwo polskie będzie musiało zwrócić właścicielom TVN wspomniane pieniądze + doliczyć do tego odsetki za okres, od którego kasa znajdowała się poza dyspozycją TVN-u. Dodatkowo pójdzie narracja, jakoby „PiSowskie służby próbowały nieudolnie niszczyć swoich przeciwników za pomocą podległej sobie administracji podatkowej”. Nie wiem, czy fiskus szedłby na aż taki „rympał”, stąd podejrzewam, że w sprawie może być jeszcze jakiś dodatkowy wątek, o którym oświadczenie Scripps Networks Interactive i TVN nie mówi. Jeśli takowego wątku nie ma, to wygląda to naprawdę fatalnie i przypomina najgorsze historie niszczenia niewygodnych firm (casus Optimusa).