Chaos służb i zamęt w mediach, taki obraz Niemiec przedstawia się światu po zamachu w Berlinie. Dzień po tej brutalnej akcji, wiemy już nieco więcej.
Wczoraj około godziny dwudziestej doszło do kolejnego zamachu terrorystycznego w Niemczech. W Berlinie, rozpędzona ciężarówka o polskich numerach rejestracyjnych uderzyła w jarmark Bożonarodzeniowy. Po zamachu na uczestników jarmarku na Breitscheidplatz niedaleko dworca ZOO w dzielnicy Charlottenburg hospitalizowano łącznie 49 osób. 11 osób zginęło pod kołami rozpędzonej ciężarówki. 12. ofiarą śmiertelną jest Polak, którego ciało znaleziono w szoferce TIR-a. Według policji zginął on od kuli z broni małokalibrowej.
Kontakt z kierowcą stracono około południa, według firmy, zapis GPS pomiędzy godziną 16:00, a 19:00 pojazd wykonywał ruchy jakby ktoś uczył się nim jeździć. Zamachowcem okazał się Naved B. imigrant z pakistańskim paszportem, do Niemiec dostał się przez Bałkany w 2015 roku. Dzisiaj po godzinie trzynastej niemieckie media podały, że zatrzymany mężczyzna nie jest odpowiedzialny za zamach, a sprawca ciągle znajduje się na wolności.
Zamachy w Brukseli w marcu 2016
Seria trzech skoordynowanych terrorystycznych zamachów bombowych przeprowadzonych rankiem 22 marca 2016 w Belgii: dwa na lotnisku w Zaventem w Brukseli i jeden przy stacji metra Maelbeek/Maalbeek w Brukseli. W atakach zginęły 32 osoby i trzech zamachowców samobójców (dwóch podejrzanych jest na wolności), a ponad 316 osób zostało rannych.
W zamachu w brukselskich metrze zginęła 61- letnia Polka.
Dwie Polki zamordowane w zamachu w Nicei
Przypomnijmy, że 14 lipca 2016 w Nicei zamachowiec ciężarówką potrącił osoby spacerujące po Promenadzie Anglików (Promenade des Anglais). W wyniku zamachu zginęło 87 osób w tym zamachowiec, a ponad 200 osób zostało rannych. W tym dwie młode Polki, obie miały około 20 lat i całe życie przed sobą. Do Nicei przyleciały 10 lipca, na wakacje.
„Uchodźca” zaszlachtował maczetą Polkę
W Reutlingen w Badenii – Wirtembergii. Uzbrojony w maczetę 21-letni „uchodźca” zaatakował 45-letnią Polkę, z którą pracował razem w lokalu z kebabami. Pochodził z Syrii ubiegał się o azyl. Mężczyzna był znany policji. Polka osierociła czwórkę dzieci. Łgawe media podawały nieprawdę, że kobieta miała romans z mordercą.
Dodajmy do tego wszystkiego jeszcze tę bulwersującą sytuację:
Imigranci pobili młodą Polkę w Wiedniu! Złamali jej żuchwę! [WIDEO]
Mówienie, że religia nie ma nic wspólnego z tymi morderstwami to chora polityczna poprawność europejskich władz i mediów! Trzeba to powtarzać i powtarzać: POLACY ZOSTALI ZAMORDOWANI PRZEZ WYZNAWCĘ ISLAMU, IMIGRANTA ŻYJĄCEGO ZA PIENIĄDZE EUROPEJSKICH PODATNIKÓW, ŚCIĄGNIĘTEGO PRZEZ NIEMIECKIE WŁADZE! PRZEZ POLITYKĘ ANGELI MERKEL!
Za: narodowcy.net, wp.pl