Z Janem Pawłem II rozmowa w natchnieniu
Uderzenie wiatru żywego od niebiańskiego nieba,
Na wszystkie cztery świata stworzonego strony,
Dalibóg wierzę w Dary i Znaki dane od Ducha Świętego,
Mój świat choć z tej ziemi nie jest z zadziwień cudami odarty,
I widzę jak w powiewie wiary w mocy przenajświętszej
Papież Jan Paweł II z Domu Ojca wertuje
I wskazującym palcem z wszechmocą czyta Pisma Świętego karty
Moja rozmowa z Świętym Karolem Wojtyłą
Jest utkana z rosy, słów czułych i westchnień budzących nadzieję,
Ona w przedwiecznej przestrzeni Słowa, co Ciałem się stało,
I jak Jezusa Chrystusa cierpienie na Krzyżu rozpostartego,
Gdy w niepojętej miłości Ojca dało nam Odkupienie,
Modlitwą jest miłosierną głoszącą Boga istnienie.
Święty, który. jak skała i Nauczyciel dobry,
Powtarza swe zawołanie, abyśmy się nie lękali.
On, Człowiek z marmuru wiary i z niezłomności ze stali,
Okryty płaszczem Maryi Jest, pamięta i czuwa,
Abyśmy ludzi jak samych siebie i Polskę nade wszystko kochali,
Bo to Matka na ziemi, tej ziemi, Jego i nasza Ojczyzna,
On ją całował z miłością płodną i swoje oddanie jej wyznał,
Ach Święty Karolu Wojtyło rozmawiam z Tobą w natchnieniu,
Pragnę! Pragnę myśli i słów Twoich w modlitwie mej, w pracy, marzeniu,
Ja nie zapomnę Twych jasnych oczu , czuje Twój wzrok w dzień i w nocy,
I wiem, że Jesteś zawsze i wszędzie ku wszystkich w wierze pomocy.
Autor: Lech Galicki
Powróć na stronę: Lech Galicki.