Wiersz Mariana Hemara: Melodia paryska
Na placu Vendóme jakby mrok, jakby mgła,
Jakby jesień – ach, co ja tu robię?
Pierwszy wieczór w Paryżu – tak-em chciał tego dnia –
Teraz chodzę i myślę o tobie.
A tu niebo na górze, jak mleko.
A tam niżej pas różu się pali.
Ode mnie do ciebie daleko jest,
Od ciebie do mnie jest dalej.
Ode mnie do ciebie jest jeden krok,
Jeden krzyk – dosłyszałabyś prawie!
Od ciebie do mnie – jakby mgła, jakby mrok,
Jakby Paryż… A ty w Warszawie.
Zapraszam do działu: Marian Hemar