Posiedzenie nr 11 w dniu 09-02-2016 (1. dzień obrad)
3. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji do Spraw Unii Europejskiej o poselskim projekcie uchwały w sprawie polityki imigracyjnej państwa polskiego na forum Unii Europejskiej (druki nr 18 i 50).
Poseł Sprawozdawca Robert Winnicki:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie Komisji do Spraw Unii Europejskiej w temacie uchwały dotyczącej polityki migracyjnej państwa polskiego. Uchwała została zgłoszona do laski marszałkowskiej 16 listopada 2015 r. przez grupę posłów klubu Kukiz’15 reprezentowanych przez panią poseł Annę Marię Siarkowską. Następnie została ona skierowana do Komisji do Spraw Unii Europejskiej, w której odbyła się debata, dyskusja poświęcona wymienionemu wnioskowi. Podczas tej debaty zaprezentowana została treść wniosku, którą mam zaszczyt obecnie zaprezentować:
˝Uchwała Sejmu RP w sprawie polityki imigracyjnej państwa polskiego na forum Unii Europejskiej
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa rząd premier Beaty Szydło do zmiany stanowiska Polski w sprawie migrantów przybywających do Unii Europejskiej z obcych kręgów kulturowych. Wykazując solidarność z pozostałymi państwami Grupy Wyszehradzkiej i mając na względzie bezpieczeństwo obywateli, Polska musi odmówić przyjęcia narzuconych przez Komisję Europejską kwot migrantów.
Jednocześnie wzywamy rząd Rzeczypospolitej Polskiej do przedstawienia na forum Rady Europejskiej planu pomocy uchodźcom wojennym w państwach bezpośrednio sąsiadujących ze strefami konfliktów˝.
Przedstawione zostało również uzasadnienie takiej treści uchwały. Konieczność wyrażenia stanowiska Sejmu w sprawie narzuconych Polsce kwot migrantów wynika z palącej potrzeby ochrony polskich obywateli w zaistniałej w ostatnich miesiącach, a zwłaszcza po atakach terrorystycznych w Paryżu, sytuacji międzynarodowej.
Potrzeba pilnego przyjęcia powyższej uchwały wynika z kalendarza prac odbywających się w ramach gremiów decyzyjnych Unii Europejskiej, a poświęconych tematowi napływu imigrantów do państw UE. Charakter planowanej uchwały nie wymaga dodatkowych elementów uzasadnienia określonych w art. 34 ust. 2 Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.
Szanowni Państwo! Wysoki Sejmie! Odbyła się dyskusja na forum Komisji do Spraw Unii Europejskiej, w której to dyskusji przedmiot uchwały, uchwała została skrytykowana. Jakie były kierunki krytyki, jakie argumenty padały z ust głównie posłów Platformy Obywatelskiej i posłów klubu Nowoczesna? Przede wszystkim argumentowano, że przyjęcie przez Wysoki Sejm omawianej uchwały obniży znaczenie Polski w Unii Europejskiej, wręcz padały głosy, że przyjęcie takiej uchwały i przeprowadzenie ofensywy politycznej, która będzie jej skutkiem, może skutkować wykluczeniem Polski z Unii Europejskiej czy wyjściem Polski z Unii Europejskiej.
Po drugie, argumentacja, z jaką mieliśmy do czynienia na forum Komisji do Spraw Unii Europejskiej, koncentrowała się na tym, iż polityka przyjmowania imigrantów, uchodźców do Polski w ramach kwot narzuconych nam przez Unię Europejską jest bezpieczna. Argumentowano, że będziemy mieli pełną kontrolę nad tym, kogo przyjmiemy do Polski, że polityka tzw. hot spotów zapewni nam pełne bezpieczeństwo i pełną wiedzę oraz informacje na temat przyjmowanych migrantów.
Zwracano również uwagę, że kwota, jaka została Polsce narzucona czy jaka została przyjęta przez poprzedni rząd, czyli kwota 7 tys. imigrantów, jest relatywnie niska.
Jeśli chodzi o uzasadnienie związane z przyjęciem uchwały, artykułowane przez posłów klubu Kukiz’15 i posłów klubu Prawa i Sprawiedliwości, wskazywano przede wszystkim obecność zagrożenia terrorystycznego nie tylko związanego z faktem, że do Polski mogą trafić aktywni terroryści takich organizacji jak Państwo Islamskie. Wskazywano, na przykładzie państw Europy Zachodniej, że do Polski trafią przede wszystkim społeczności muzułmańskie, które są podatne na werbunek do tego typu organizacji. Należy wskazać bowiem, że kwestia terroryzmu w Europie Zachodniej nie jest związana głównie z elementem napływowym, z tymi imigrantami i uchodźcami, którzy do Unii Europejskiej trafiają podczas ostatniej fali. Trzeba zwrócić uwagę na to, że zamachu w Paryżu dokonywali głównie obywatele Unii Europejskiej urodzeni czy to we Francji, czy to w Belgii, dokonywali tego muzułmanie w drugim czy w trzecim pokoleniu. Świadczy to o tym, że te społeczności pochodzące z Bliskiego Wschodu lub Afryki Północnej są po prostu bardzo dobrym polem werbunkowym dla organizacji terrorystycznych, czego efekty mieliśmy w Paryżu w ubiegłym roku, ale lata wcześniej w Londynie, w Madrycie, w wielu państwach europejskich.
Po drugie, zwracano uwagę na to, że nie tylko zagrożenie terrorystyczne jest zasadniczym problemem przyjmowania dużych mas uchodźców, imigrantów z obcych kręgów cywilizacyjnych. Zważywszy na przykład Europy Zachodniej, która od kilku dziesięcioleci prowadzi fatalną, błędną politykę migracyjną i politykę multikulturalizmu, zwracano uwagę na to, że mamy do czynienia w państwach zachodnich z całymi dzielnicami, w których nie obowiązuje prawo państwowe, w których mamy do czynienia ze strefami szariatu, w których dokonywane są przestępstwa rasistowskie, ale popełniane przez mniejszości etniczne, przez imigrantów, w których mamy do czynienia z napastowaniem kobiet. Zwracano uwagę na to, że przypadek sylwestra w Kolonii to nie był odosobniony incydent, tylko to stała reguła, z którą mamy do czynienia nie tylko na terenie Niemiec, ale w bardzo wielu państwach europejskich, w których żyją liczne społeczności imigrantów z Afryki czy Bliskiego Wschodu. Dotyczy to nie tylko kwestii rabunkowych, ale i oczywiście przestępstw na tle seksualnym, które w ostatnim czasie nabrały w Europie szczególnego natężenia.
Co więcej, trzeba też zwrócić uwagę na praktycznie nieobecny w debacie publicznej element związany z masową imigracją i sytuacją państw, zwłaszcza w Europie Zachodniej. Ta sytuacja to powolne, ale konsekwentne ograniczanie demokracji i wolności słowa w państwach Europy Zachodniej, z którym mamy do czynienia od wielu, wielu lat. Oczywiście najbardziej jaskrawym tego przykładem była sytuacja, w której media niemieckie, dotyczy to również tych najbardziej prominentnych, po gwałtach sylwestrowych w Kolonii starały się ten temat przemilczeć, a dopiero reakcja w Internecie, dopiero reakcja społeczności międzynarodowej doprowadziła do tego, że sprawa została wyjaśniona.
Natomiast nie jest to jedyny przypadek. Tylko w ostatnich dniach, po manifestacji antyislamskiej w Calais, czyli mieście na wybrzeżu francuskim szczególnie dotkniętym tą plagą, szczególnie dotkniętym tą inwazją imigrantów, z jaką mamy do czynienia w Europie, w której to manifestacji brał udział legendarny dowódca Legii Cudzoziemskiej gen. Christian Piquemal, obecnie mamy do czynienia z zatrzymaniem tego człowieka, tego Francuza za to tylko, że manifestował przeciwko tym zbrodniom, tym rozbojom, które mają miejsce.
Dzisiaj Europa jest zalewana falą, którą ciężko określić inaczej niż fala inwazji. Mowa jest o uchodźcach, tymczasem uchodźcą w myśl prawa międzynarodowego jest ten człowiek, który trafia do pierwszego bezpiecznego państwa, w którym nie toczy się wojna. W momencie kiedy ci imigranci ruszają do kolejnych państw, ruszają do Grecji, ruszają do Europy, są w pełnym tego słowa znaczeniu imigrantami ekonomicznymi. Uchodźcami są w Turcji, w Libanie, w krajach sąsiadujących, w pierwszych krajach, do których trafiają.
Trzeba zwrócić uwagę na to, że migranci się nie asymilują. I trzeba zwrócić uwagę na to, że ponownie nie dotyczy to tej ostatniej fali migracji, tego miliona, który przyjęły same Niemcy, i kolejnych setek tysięcy, milionów, które są rozdysponowywane po całej Europie, ale dotyczy to generalnie społeczności muzułmańskich mieszkających od dziesiątek lat w Europie. Dlaczego? Dlatego że reprezentują zupełnie obcą europejskiej kulturę i religię, dlatego że są kulturowo, mentalnie, religijnie zupełnie niepodobni do Europejczyków. Po drugie, dlatego że przybywają w dużych liczbach i zasiedlają zwarte skupiska. To pozwala im nie integrować się ze społecznościami w Europie. To praktycznie uniemożliwia jakąkolwiek asymilację. Po trzecie wreszcie, trzeba mocno zaznaczyć, iż ci imigranci z Afryki, z Bliskiego Wschodu reprezentują młodą biologicznie i demograficznie i ekspansywną kulturę w sytuacji, w której Europejczycy, zwłaszcza Europejczycy na Zachodzie, to społeczeństwa starzejące się, to społeczeństwa kulturowo wyjałowione, to społeczeństwa katastrofy demograficznej, to społeczeństwa, które takiej determinacji w byciu ekspansywnymi nie mają. Dotyczą te niekorzystne trendy również niestety Polski.
Jeśli chodzi o Polskę, która jest dzisiaj spośród średnich i dużych państw Europy najbardziej jednorodna etnicznie, kulturowo i religijnie, trzeba powiedzieć, że jest to nasz wielki atut, że jest to nasze wielkie bogactwo.
(Poseł Marcin Święcicki: Bogactwo jest, jak jest różnorodność.)
Państwo polskie tego bogactwa, tej szczególnej wartości, jaką jest spoistość etniczna, kulturowa i religijna, powinno systemowo bronić, dlatego że przykład Europy Zachodniej, ale również przykład szalonych konfliktów, jakie targały Polską w okresie międzywojennym, pokazuje, iż państwo możliwie homogeniczne kulturowo, etnicznie, religijnie jest państwem spokojniejszym i bardziej bezpiecznym. I Polska w imię zdrowego rozsądku powinna o to swoje szczególne dobro w Europie się troszczyć.
Mamy bowiem dzisiaj do czynienia w Europie z konfliktem i ten konflikt jest oczywisty. Ten konflikt przebiega pomiędzy trzema, nazwijmy to, cywilizacjami. Jest to oczywiście uproszczenie, ale te trzy cywilizacje to z jednej strony trend ideowy, ideowo-polityczny, kulturowy, który reprezentuje tradycyjną Europę – Europę tożsamości narodowej, Europę suwerennych państw narodowych, Europę chrześcijańskich wartości i korzeni. Drugi trend, druga cywilizacja, z którą cywilizacja tradycyjna zmaga się dzisiaj, to ten trend, który widoczny jest zwłaszcza w ostatnich 50 latach, to trend nihilizmu kulturowego, to trend zniszczenia państwa narodowego, to trend osłabienia tożsamości narodowej, atakowania każdej silnej tożsamości, włącznie z tożsamością religijną, narodową, a nawet i płciową. Ten drugi trend, lewicowo-liberalny, jest w zwarciu z ideowo-polityczną wizją i myślą starej Europy. I wreszcie trzecia cywilizacja to cywilizacja islamu, która napływa tutaj w dużych masach. I trzeba powiedzieć, że te trzy cywilizacje toczą obecnie w Europie bój. Toczą obecnie w Europie bój o to, jak będzie wyglądał nasz kontynent.
Przed państwami Europy są tak naprawdę trzy wyjścia. Pierwsze to dalsze prowadzenie polityki liberalnej, jeśli chodzi o napływ imigrantów. Ta polityka swój finał ma w bardzo szybkiej islamizacji. Dojdzie do chaosu, dojdzie do walk etnicznych, religijnych, rasowych. Kiedy mówiłem o tym w listopadzie ubiegłego roku, na kilka dni przed zamachami w Paryżu, wtedy wiele osób krytycznie się do tego odnosiło, ale było to dosłownie parę dni przed zamachami w Paryżu. Po tym okresie konfliktu, chaosu, rzezi, walki dojdzie do islamizacji, niektórych przynajmniej, państw europejskich.
Drugi wybór, jaki stoi przed państwami Europy, to zgoda na postępujący, cichy lub bardziej głośny totalitaryzm w życiu publicznym, czyli właśnie to, z czym mamy do czynienia. Omnipotencja służb kontrolujących jednostkę, kontrolujących obywatela, brak wolności słowa, który już dzisiaj… Kiedy spotykamy się z działaczami chociażby antymuzułmańskimi, antyimigracyjnymi z Europy Zachodniej, oni o tym mówią: To wy w Polsce jesteście ostoją – i w Europie Środkowej – wolności słowa na naszym kontynencie, ponieważ my za mówienie prawdy o tym, w jakim kierunku zmierzają nasze kraje, jesteśmy prześladowani, jesteśmy zatrzymywani. Ten miękki totalitaryzm, który coraz bardziej zaciska się w Unii Europejskiej, to jest jedna z możliwych dróg, ale ta droga tylko chwilowo poprawi sytuację, ponieważ państwo oparte na przemocy, w którym żyją tak skrajnie różne, duże, wielomilionowe społeczności jak wymierający Europejczycy i agresywna, ekspansywna kultura muzułmańska, i tak musi ulec dezintegracji.
I trzeci wreszcie wybór, który ma przed sobą Europa i który mają przed sobą państwa europejskie, to polityka narodowa, to polityka narodowego interesu, to polityka odwoływania się do chrześcijańskich wartości, to mądra polityka migracyjna, która będzie mówiła to, co oczywiste: To my, Europejczycy, my, narody europejskie, my, Polacy w Polsce, Czesi w Czechach, Niemcy w Niemczech, Francuzi we Francji, to my jesteśmy gospodarzami naszych krajów. To my mamy prawo decydować o tym, czy chcemy kogoś przyjąć, czy nie chcemy kogoś przyjąć. To my mamy prawo decydować, kto to ma być, i mamy prawo decydować wreszcie o tym, czy gości, którzy nie dostosowują się do naszych praw, nie szanują naszych tradycji, nie szanują naszych zwyczajów, którzy depczą naszą kulturę… Mamy prawo tym gościom powiedzieć: do widzenia. Mamy prawo tych gości zaopatrzyć we wszelkie niezbędne środki i odesłać tam, skąd przybyli. To jest święte prawo narodów europejskich, żeby to robić, i jest to ich obowiązek, żeby przetrwać, żeby przeżyć.
Panie marszałku, Wysoki Sejmie, w toku dyskusji na forum Komisji do Spraw Unii Europejskiej mieliśmy do czynienia z bardzo daleko posuniętymi wypowiedziami, m.in. posłów Prawa i Sprawiedliwości. W kontekście inwazji imigrantów, z jaką mamy do czynienia w Europie, przywoływany był Jan III Sobieski, bitwa pod Wiedniem, była mowa o zatrzymaniu islamizacji, padały bardzo mocne sformułowania, ale adekwatne do rzeczywistości, adekwatne do sytuacji.
Niestety, kiedy przyszło do głosowania nad wnioskiem o odrzucenie uchwały, której autorami są posłowie klubu Kukiz’15, większość posłów Prawa i Sprawiedliwości wstrzymała się od głosu. Wniosek o odrzucenie został przegłosowany głosami Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej.
Dlatego muszę w imieniu Komisji do Spraw Unii Europejskiej poinformować, iż komisja niestety wnioskuje o odrzucenie tego projektu uchwały. A to z tego właśnie powodu, że posłowie Prawa i Sprawiedliwości się wstrzymali, a posłowie Nowoczesnej i Platformy uchwałę wzywającą rząd do nieprzyjmowania imigrantów, do zmiany tej polityki zechcieli odrzucić. Dziękuję. (Oklaski)