W Warszawie w Pałacu Kultury i Nauki odbył się Nadzwyczajny Kongres Sędziów Polskich. W jego trakcie został odśpiewany hymn. Ale nie chodziło o „Mazurka Dąbrowskiego” a o hymn Unii Europejskiej „Odę do radości”. Widać komu służą dzisiejsze polskie „elity”.
„Proszę Państwa, na tym kończymy nasz nadzwyczajny kongres, prosiłbym, żeby wszyscy powstali, bo na koniec odtworzymy hymn…” – powiedział jeden z sędziów.
Hymnu Unii co prawda nie ma, ale co to obchodzi #sędziowie. Nie będą przecież wstawać do Hymnu Polski #3RP #kongres pic.twitter.com/MexWlAGnzg
— michal.rachon (@michalrachon) 3 września 2016
Cały Kongres najlepiej podsumowuje to zdjęcie:
Niezawisłość sędziowska w Polsce to mit bardziej fałszywy niż robienie z „Bolka” legendy.