Młodzi muzułmanie nie krępują się nazywać szwajcarskie dziewczyny: „cipami, kurw*ami, pizdami czy dziwkami”. Ci muzułmańscy uczniowie pochodzą w większości z krajów bałkańskich, gdzie w ich kulturze poniżanie, zastraszanie czy nękanie nie-muzułmańskich dziewcząt jest na porządku dziennym. Jak donoszą media: dziewczyny, w szkole, wbrew ich woli są łapane między nogami, dotykane po piersiach i pośladkach. W sercu Europy, w niezależnej Szwajcarii.
Ci muzułmańscy chłopcy nauczeni byli w domu, że kobiety są nic nie warte. Jak donosi dyrektor jednej ze szkół we wschodniej Szwajcarii: „jeden z chłopców powiedział podczas lekcji do nauczycielki, że kobiety są tylko do sprzątania i ruchania – a po tym można je przekazać komu innemu”.
Takie zagrożenie europejskich szkół to wynik muzułmańskiej imigracji, zwłaszcza z Bałkanów, gdzie rodziny wzrastają w fundamentalistycznych islamskich naukach. Warto też dodać, że do Szwajcarii nie dotarła jeszcze główna fala imigrantów z krajów afrykańskich i arabskich. Jeśli przeszkadzają im muzułmanie z Bałkanów to czym będzie zderzenie szwajcarskiej kultury z dużo bardziej radykalnymi muzułmanami? I cytując Jarosława Kaczyńskiego: „Czy tego właśnie chcecie w Polsce?”
Co zatem robi szkoła aby uchronić młode dziewczynki przez napastowaniem seksualnym? Wyrzuca młodych muzułmanów ze szkoły? Zamyka ich w poprawczakach? A może wydala z kraju? Nic bardziej mylnego! Nie są oni dyscyplinowani! Za to szwajcarskie dziewczęta są uczone słownej samoobrony przed napastowaniem :-) Nie wiadomo… śmiać się czy płakać? Podchodzi do Ciebie trzech postawnych chłopa, zaczynają Cię macać a ty dziewczyno walcz słownie!! Haha…
Szwajcarski parlamentarzysta Oskar Freysinger (na filmie poniżej – angielskie napisy) sprzeciwia się pełzającej islamizacji Europy. Nagranie pochodzi z 2011 roku… co zatem powinien powiedzieć dzisiaj?
https://www.youtube.com/watch?t=6&v=pCW2hxux3Ro
Więcej na ten temat w szwajcarskiej gazecie: Blick.ch
