Ziemkiewicz: „Przypominam mało znany punkt umowy Jałtańskiej, który pozwolił aliantom oddać nas na pół wieku pod okupację w sposób, w świetle prawa międzynarodowego, „praworządny”. Bardzo przypominał on haczyk tkwiący teraz w umowie wiążącej „fundusze kowidowe” z „oceną praworządności”. A przy okazji – powtarzam raz jeszcze, na czym polegać ma status Polski jako peryferyjnej kolonii, który narzuca nam UE tą umową i dlaczego nie wolno rządowi znowu dać się okłamać, jak w sprawie Traktatu Lizbońskiego”