Jednym z głównych postulatów wyborczych Prawa i Sprawiedliwości było uszczelnienie systemu podatkowego. Jak pokazują dane za styczeń i luty 2017 – założenie to udało się zrealizować.
Przez pierwsze dwa miesiące roku 2017 do budżetu państwa wpłynęło około 10 mld zł więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Ostatnio podobny wzrost odnotowano między 2004 a 2005 rokiem, był on jednak spowodowany znacznym podwyższeniem podatku VAT na materiały budowlane. Teraz udało się tego dokonać bez podwyższenia podatku.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości ów zmianę przypisują wykonaniu obietnicy uszczelnienia systemu podatkowego. Reforma Morawieckiego w tym aspekcie polegała na zmianie terminu rozliczeń VAT-u z kwartalnego (co trzy miesiące) na miesięczne. Wcześniej ten stan doprowadzał do tego, że przedsiębiorstwa wykorzystywały fakt różnic w terminach rozliczeń dostawcy i odbiorcy. Przed końcem kwartału dostawcy znikali, a podatek musiał zostać odbiorcom (rozliczanym miesięcznie).
Wpływ na wzrost ma również wprowadzenie tak zwanego „odwrotnego obciążenia VAT” w budownictwie. Skutkiem jego zastosowania będą szybsze wpłaty podatku do budżetu i późniejsze ich zwroty, dzięki czemu zwiększy się płynność finansowa. Niestety kosztem przedsiębiorstw. Zaostrzono również kary za błędnie wypełnione faktury VAT i wprowadzono sankcję 30% w wypadku wątpliwości interpretacyjnej. Zmobilizowało to do przedsiębiorców do szybszych wpłat podatku.
Niestety eksperci ostrzegają, że sytuacja może się zmienić w kwietniu. Pamiętać należy również o znacznie niższych przychodach z VAT w grudniu. Jednak optymizmem napawa sytuacja, w której zamiast planowanego na ten czas deficytu, budżet utrzymuje nadwyżkę.
Za: narodowcy.net