Bardzo wiele osób krytykuje Wojciecha Cejrowskiego, że zbyt bardzo się skomercjalizował, że jest łasy jedynie na pieniądze, że za każdy występ bierze tysiące złotych… ale dla mnie jest to typowo polskie narzekanie, połączone z zazdrością. Jestem fanem Wojciecha Cejrowskiego, mam jego wszystkie książki, również te sprzed lat (obecnie białe kruki), wszystkie są podpisane przez p. Wojciecha. Oglądałem jego wspaniałe programy, od politycznego WC Kwadrans do (moim zdaniem) najlepszego w Polsce programu podróżniczego „Boso przez świat„.
Wojciech Cejrowski jest popularny, dobrze sobie zdaje z tego sprawę – od lat nie zmienia swoich poglądów, od lat deklaruje się jako „katol” i twardo broni swoich racji w telewizji, radiu i w Internecie. Warto również dodać, że uczestniczy w Marszach dla Życia czy niegdyś w Marszu Niepodległości. Być może właśnie dlatego, że jest taki autentyczny i niezmienny, ludzie są skłonni wydać więcej niż 100 złotych za bilet na jego występy. Warto zauważyć, że tam gdzie się pojawia, sale zapełniają się całe. Dlaczego zatem ma nie zarabiać pieniędzy? Jak dla mnie to geniusz biznesu. Wszystkie wydawane przez Niego publikacje czy produkcje telewizyjne realizowane są przez jego własną firmę, nie godzi się na narzucanie mu przez np. stacje telewizyjne warunki, robi to co kocha, podróżuje, pisze, nagrywa, słucha swojej ulubionej, tropikalnej muzyki, chodzi na boso, sprzedaje koszule w których sam chodzi i trzepie z tego wszystkiego pieniądze (od lat pozostając krytykiem polskiego chorego systemu podatkowego) – zatem nic tylko się na nim wzorować i gratulować a nie zazdrościć.
Wracając jednak do tematu postu, od kilku tygodni Empik zatrudnia znaną jedynie z tego, że jest zadowolona z wykonania kilku aborcji Marię Czubaszek i Adama Darskiego (Nergala), który na scenie pali krzyże i rozdziera Pismo Święte (ciekawe czy to samo zrobiłby z Koranem?). Ta miła parka zachęca Polaków do kupowania w Empiku świątecznych prezentów – gdybym był osobą bardzo religijną sprawa byłaby dla mnie oczywista – Empik by mnie obrażał, obrażał moją wiarę i nigdy bym tam nic więcej nie kupił. Ale co jeśli jestem ateistą? albo osobą innego wyznania?
– dla mnie sprawa również jest oczywista, promowanie aborcji (morderstwa) czy obrażanie religii na podstawie, której powstała Polska i z którą Polska jest nierozerwalnie związana wyklucza możliwość kupna w takim sklepie. No cóż Wojna Portfelem trwa, często kupowałem w Empiku, lubiłem ten sklep jako, że miał polski kapitał ale w te święta książki i planszówki kupię gdzie indziej.
Chorym wydaje się fakt, że Empik blokuje strony bojkotu na facebooku, z Internetem nikt nie wygrał.
[youtube height=”HEIGHT” width=”WIDTH”]https://www.youtube.com/watch?v=oBE6dT_mFVg[/youtube]
UPDATE: Filmik Wojciecha Cejrowskiego został usunięty z YouTube! No to pachnie chamską cenzurą… Podmieniam link na inny (ktoś wstawił, Internet nie zapomina).