„Lepiej jest wybory przeprowadzić korespondencyjnie 10 maja niż w apogeum pandemii. W sprawie majowych wyborów prezydenckich i głosowania korespondencyjnego wraz z Solidarną Polską stoimy po stronie Jarosława Kaczyńskiego i wspieramy go w tej kwestii” – to odpowiedź prezesa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry na dzisiejsze polityczne zamieszanie związane z terminem wyborów prezydenckim. Jest to jednocześnie test na wierność Zjednoczonej Prawicy, test na dotrzymanie porozumienia podpisanego przez Prawo i Sprawiedliwość, Solidarną Polskę i Porozumienie Jarosława Gowina.
Lepiej jest wybory przeprowadzić korespondencyjnie 10 maja niż w apogeum pandemii. W sprawie majowych wyborów prezydenckich i głosowania korespondencyjnego wraz z @SolidarnaPL stoimy po stronie Jarosława Kaczyńskiego i wspieramy go w tej kwestii
Szczegóły https://t.co/R1hcYRbfUJ
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) April 2, 2020
W wywiadzie dla „Super Expresu” minister Ziobro został zapytany o majowy termin wyborów, odpowiedział: „Co mówią specjaliści z najbardziej renomowanych ośrodków na świecie, zajmujących się epidemiologią: przedstawiciele Światowej Organizacji Zdrowia, epidemiolodzy z Uniwersytetu Harvarda w USA i niemieckiego Instytutu Kocha oraz brytyjscy uniwersyteccy specjaliści? Otóż mówią, że epidemia potrwa co najmniej rok, a może nawet dwa lata, a swoje apogeum osiągnie najpewniej za kilka miesięcy. I w tym sensie lepiej jest wybory przeprowadzić korespondencyjnie 10 maja niż w apogeum pandemii. W sprawie majowych wyborów prezydenckich i głosowania korespondencyjnego stoję po stronie Jarosława Kaczyńskiego i wspieram go w tej kwestii.„
„Mądrość polityków w dramatycznej sytuacji powinna polegać na mądrym wyborze. Czasami jest to mniejsze zło. Stąd propozycja szybkich wyborów i głosowania korespondencyjnego, które niesie wiele zalet, jeśli chodzi o bezpieczeństwo głosujących” – dodaje szef Solidarnej Polski.
Czy Jarosław Gowin odrzucił ultimatum Jarosława Kaczyńskiego?
Media podają: „Według nieoficjalnych informacji Jarosław Kaczyński postawił Jarosławowi Gowinowi ultimatum w sprawie majowych wyborów prezydenckich. Szef Porozumienia miał zakomunikować członkom swojej partii, że się na to nie godzi. To zaś może wiązać się z wyrzuceniem ich z rządu.” Zastanówmy się komu na rękę może być rozpad Zjednoczonej Prawicy, szczególnie w okresie kryzysu spowodowanego pandemią? Odpowiedź poniżej!
Twórcy Soku z Buraka, mafie VAT-owskie, sędzia Tuleya, dziady z koczowiska pod Sejmem, Stasiu Gawłowski, Jan Bury, Stefek Niesiołowski żrąc fasolkę, bracia Michnikowie, wszyscy oni dziś solidarnie trzymają kciuki za rozpad #ZjednoczonaPrawica pic.twitter.com/sKVCUVVMKc
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) March 31, 2020
Ładowanie…