Mariusz Kałużny podkreślił, że Donaldowi Tuskowi nie w smak jest najbliższe referendum, bowiem w jego wyniku może on mieć związane ręce względem niemieckich wytycznych. Zdaniem posła Suwerennej Polski, każdy obywatel chętnie sam zadecyduje o tak fundamentalnych sprawach, jak przyjmowanie nielegalnych imigrantów oraz podwyższenie wieku emerytalnego. Nie zmienia to jednak faktu, iż szef Platformy Obywatelskiej robi wszystko, aby zniechęcić swoich wyborców do wzięcia udziału w tym demokratycznym wyborze.
– Referendum przy odpowiedniej frekwencji będzie wiążące. Donald Tusk ma jasne wytyczne od polityków niemieckich w sprawie przyjmowania imigrantów i nie może sobie związać rąk poprzez referendum. Zwykły obywatel – czy jest za PiS, PO, czy Lewicą – jeżeli usłyszy, że będzie mógł zadecydować o przyjmowaniu nielegalnych imigrantów oraz podwyższeniu wieku emerytalnego, to każdy chciałby z tego skorzystać. Ludzie często mówią, że nie pójdą na wybory, bo politycy jedno mówią, a drugie robią. W referendum jednak to obywatel ma władzę i to, co zadecyduje będzie wiążące. – powiedział Mariusz Kałużny.
Poseł @m_kaluzny w @tvp_info: Donald Tusk ma jasne wytyczne od polityków niemieckich w sprawie przyjmowania imigrantów i nie może sobie związać ręce referendum. pic.twitter.com/SGhe0zEsdf
— Suwerenna Polska (@Suwerenna_POL) September 9, 2023