Mariusz Kałużny odniósł się do sprawy dwudziestokilkuletniej Mariki, która próbowała wyrwać torbę LGBT innej dziewczynie w akcie protestu. Jego zdaniem trzy lata bezwzględnego więzienia za taki czyn to absurd. Poseł Suwerennej Polski zapytał retorycznie, czy na pewno chcemy żyć w kraju z tak działającymi sądami.
– Sprawa dwudziestokilkuletniej Mariki, która próbowała wyrwać torbę LGBT innej dziewczynie w akcie protestu. Oczywiście nie chciała ukraść jej zawartości, której tam prawie nie było. Nie popieram aktów wyrywania toreb. Ale 3 lata bezwzględnego więzienia – z czego rok już prawie odsiedziała – dla dwudziestolatki za wyrwanie torby? W takiej Polsce chcecie żyć? Takich sądów Donald Tusk i PO chcą bronić? Po to powstał KOD i opozycja, żeby młode dziewczyny szły na 3 lata do więzienia za takie coś?! – retorycznie pytał Kałużny.
Kara musi być adekwatna do czynu! Nie pozwolimy na funkcjonowanie lewackich i totalitarnych sądów ! pic.twitter.com/fD4tnjSOtH
— Mariusz Kałużny (@m_kaluzny) July 18, 2023