Komorowski – wstyd! Jan Pietrzak felieton

Zastanówcie sie, przeciez 3/4 tego chłamu sekretarze
prezydenta Dudy wyrzuciliby i tak, a pozostała jedna czwartą utkali tak, żeby
nie było widać. Każdy prezydent urządza swój gabinet po swojemu. Zdejmuje
obrazy, które podobały sie poprzednikowi ale nie podobają sie nowemu, wywala
kieliszki bo mają kiepski szlaczek, sprzęt electroniczny wolą nowocześniejszy
bo poprzedni nie ma już tej mocy, a żyrandole jeden lubi kryształowe, drugi z
abażurami, a trzeci preferuje gołe ale fikuśne żarówki. Amerykańscy perzydenci
robia to zwyczajowo – zrywają cholernie drogie tapety poprzednika bo wolą
ściany malowane, przebudowują uklad biur, każa zamurowywać jedne drzwi po to by
wybic w innym miejscu następne, zastawę stołową na kilkaset osób wywalaja bo
była niebieska na przykład i każa kupic w kolorze bordowym. U podstawy tego szmelcu leży fakt, że
pismaki z niezliczonych brukowców papierowych i electronicznych musza na czymś
zarabiać, a więc zarabiaja na slinieniu sie czytelników z ich pieprzenia w bambus
o niczym. Duda ma godnie reprezentować Polske, a nie obwąchiwać śmieci po
Komorowskim, i tylko o to chodzi, a nie o jakąś “Gęsiarkę” za 12
tysięcy zł, która jakiś cymbał ukradł, czy o jeszcze bardziej badziewne
“Bydło na pastwisku”, które splendoru gabinetowi prezydenta przeciez
i tak nie przynosiły. A jak Duda wyda 5 milionów na urzadzenie gabinetu, to ja
temu przyklasne jesli będzie to funkcjonalna elegancja gdzie nie wstyd
przyjmować światowej klasy osobistości. Na koniec zaś przypomnijmy sobie,
że Duda kiedyś zostanie byłym prezydentem i
być może jego następca zechce dokonać audytu aby zweryfikować stan dóbr
kancelarii. A może były prezydent Duda
zechce urządzić swój nowy, post-prezydencki gabinet gadżetami jakie przez lata
sprawowanej władzy polubił bowiem prawo mu na to pozwala? Czy wtedy Pietrzak też będzie rzęził o
skandalu?