„Lepiej się nam wiedzie i czujemy się bezpieczniejsi”, takie wnioski płyną z raportu przygotowanego przez dziennikarzy „Dziennika Gazety Prawnej” na temat polskiego „Baby boomu”. Jednym ze skutków takiego stanu rzeczy jest „rekordowa liczba trzecich dzieci”, jakie urodziły się w Polsce w roku 2016.
W ubiegłym roku w Polsce urodziło się o 13 tys. więcej dzieci niż roku 2015. Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna” największy przyrost zanotowano w grupie „drugich” i „trzecich” dzieci. Podkreślono jednocześnie że w roku 2016 „trzecie” dziecko najczęściej przychodziło na świat w rodzinach mieszkających w dużych miastach.
Eksperci podkreślają, że w dużej mierze jest to wynik „zmęczenia”, jakie w ostatnim czasie obserwuje się w „pokoleniu lemingów” wynikającego z nieustannego „wyścigu szczurów” i pogonią za zawodowym sukcesem. Wielu z nich całkowicie zmieniło „hierarchię wartości” i nie stawia już na karierę, tylko przede wszystkim na rodzinę.
Duży wpływ na chęć posiadania kolejnego dziecka ma również sprzyjająca koniunktura gospodarcza, dzięki której w Polsce coraz więcej osób zaliczanych jest do „polskiej klasy średniej” oraz program „500 plus” stanowiący dla wielu pewnego rodzaju „gwarancję zabezpieczenia”.
Zdaniem Bartosza Marczuka, podsekretarza stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, te dane to „świetny wynik”. Polityk podkreślił, że główny cel programu „500 plus” to zachęta do rodzenia dzieci i właśnie dlatego „nie wprowadzono kryterium dochodowego przy drugim i kolejnych dzieciach”.
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”, pch24.pl
Najbardziej żenująca postać polskich mediów ma czelność kpić z Polaków korzystających z 500+
