Dostałam list z rosyjskim znaczkiem.
Piszesz, więc żyjesz, Bogu dzięki!
Całujesz córkę jedynaczkę.
A mi posyłasz nieba błękit
I w zwiewnej widzisz mnie sukience.
Wiem, że nie możesz pisać więcej.
Basieńka pyta wciąż o tatę
i marzy o dalekich krajach
Gdzie pojedziemy wszyscy latem.
Więc tylko siebie uspokajam.
Jeńcom nie wolno strzelać w głowy.
To prawo międzynarodowe.
Chciałeś powrócić przed wigilią.
Na pewno wrócisz na Wielkanoc.
Ja kawę z mlekiem i wanilią
przyniosę ci do łóżka rano.
Na razie szukam cię w albumie.
I sny mam, których nie rozumiem.
Mężczyźni w płaszczach lecz bez twarzy
idą przez rzadki las pomału.
Czuję, że złego coś się zdarzy.
I nagle słychać huk wystrzałów!
Otwieram oczy, strzały liczę.
To wiatr uderza w okiennice.
Dostałam list z rosyjskim znaczkiem.
Piszesz, więc żyjesz, Bogu dzięki
Pieśnią autorską Dominiki Świątek jest „Sen o Katyniu”. To wzruszający wiersz, w którym tragedia katyńska została pokazana na podstawie przeżyć żony, czekającej na powrót męża. Jest to jednocześnie odzwierciedlenie nielekkiego losu kobiety – powinna kochać do końca i nigdy nie tracić nadziei, nie wolno jej zwątpić, nie wolno poddać się rozpaczy, uśmiechem powinna maskować łzy, pozwala się jej jedynie cicho płakać nocą i uspokajać duszę.
Pod auspicjami społeczno-kulturalnego pisma Polaków na Ukrainie 21 stycznia b.r. odbył się we Lwowie recital znanych polskich artystów Dominiki Świątek i Andrzeja Perkmana.
Powróć do Piosenek o Katyniu:
