„Czy to efekt ostatniego licznego spotkania konserwatywnych posłów w Brukseli?” – takiego tłita umieścił Robert Biedroń, udostępniając informację, że europoseł Patryk Jaki ma koronawirusa. Była to najpewniej aluzja do nielegalnego sex party, w którym udział wziął znany polityk węgierskiego Fideszu.
Niedługo później Biedroń skasował swój wpis. Człowiek, który ze swojego homoseksualizmu zrobił przepustkę do politycznej kariery dziś śmieje się z czyjeś choroby – obrzydliwe!
Słabe :/ pic.twitter.com/hKDIsP142m
— Edyta Kazikowska (@KazikowskaEdyta) December 4, 2020
Ładowanie…