Dariusz Matecki odniósł się do treści materiału, jaki przedstawiono w neo-wiadomościach utworzonych po siłowym i bezprawnym przejęciu Telewizji Polskiej. Poseł Suwerennej Polski podkreślił, iż polscy obywatele nie dowiedzieli się z niego o decyzji unijnej dotyczącej przymusowej relokacji migrantów z Afryki. Zwrócił się on również bezpośrednio do Szymona Hołowni, pytając czy jego zdaniem bulwersujące wydarzenia w siedzibie TVP na Woronicza w Warszawie wpisują się w standardy mediów publicznych.
– Przed chwilą na neo-TVP oglądaliśmy neo-wiadomości o 19:30. Polacy nie dowiedzą się z nich, że w Unii Europejskiej ponad głowami Polaków zdecydowano o tym, że będziemy mieli relokację migrantów z Afryki. Coś, na co kiedyś zgodził się rząd Ewy Kopacz będzie niestety miało miejsce. Kwestia bezpieczeństwa Polaków moim zdaniem w tej chwili jest bardzo mocno zagrożona. – powiedział Matecki.
– Kolejną rzeczą, o której z neo-wiadomości nie dowiedzieli się Polacy jest siłowe przejmowanie mediów publicznych. Panie Marszałku, przez trzy ostatnie dni na żywo obserwowałem, jak policjanci otaczają siedzibę Telewizji Publicznej. Ponad setka weszła do siedziby TVP. Mnie i ministra Warchoła odgradzało od jednego z wejść telewizji około 40 policjantów i kilkunastu ochroniarzy. Czy tak mają wyglądać standardy mediów publicznych? – retorycznie zapytał poseł Suwerennej Polski.
Szymon Hołownia musi pamiętać, że siłowe, nielegalne wejście do PAP i mediów publicznych, to również zasługa jego działalności. Polska 2050 jest w koalicji rządowej. Hołownia ponosi współodpowiedzialność za wszystkie działania funkcjonariuszy Sienkiewicza i Kierwińskiego. #Sejm pic.twitter.com/aKMICsYMDQ
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) December 22, 2023