– Chcemy z powrotem dać nadzieję na rozwój Stoczni Szczecińskiej, dać konkretne zamówienia, stworzyć popyt na statki, okręty, być może także te, które będą właśnie tutaj budowane. Jest to dla nas kluczowa część całej wielkiej strategii reindustrializacji Polski i polskiej gospodarki – powiedział Wicepremier Mateusz Morawiecki w Szczecińskim Parku Przemysłowym podczas uroczystości położenia stępki pod budowę promu pasażersko-samochodowego dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.
Wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński dodał, że decyzją polityczną doprowadzono do upadku stoczni oraz chciano jej likwidacji.
– Będąc w opozycji, PiS dało słowo, że jeżeli zasłużymy sobie na poparcie, również na poparcie mieszkańców Szczecina, zrobimy wszystko, aby na ten historycznej teren Stoczni Szczecińskiej, wróciła produkcja okrętowa – oznajmił.
Podkreślił, że wszystko zostaje teraz w rękach stoczniowców.
– Politycy to, co mieli zrobić – zrobili. Dzisiaj jestem absolutnie spokojny o tę inwestycję, bo wiem, że na całym rynku europejskim, rynku stoczniowym, nie ma drugich takich specjalistów i takich mistrzów, jak wy – powiedział Wicemarszałek Joachim Brudziński.
Dziś wielki dzień w Szczecinie, położenie stępki pod prom PŻB. Stocznia skazana na śmierć przez Tuska i jego pomagierów powraca do życia. pic.twitter.com/ffH7hbrCvQ
— Leszek Dobrzyński (@l_dobrzynski) 23 czerwca 2017
#Szczecin: Podpisanie aktu stępkowego pic.twitter.com/DZOidx7ZM6
— Min. Gosp. Morskiej (@MGMiZS_GOV_PL) 23 czerwca 2017
.@jbrudzinski: daliśmy słowo, że zrobimy wszystko, by produkcja okrętowa wróciła na teren Stoczni Szczecińskiej #wieszwiecej pic.twitter.com/z3ASkyD1SX
— TVP Info (@tvp_info) 23 czerwca 2017