Donald Trump wypowiada wojnę prześladowcom chrześcijan
W Stanach Zjednoczonych prezydent Donald Trump podjął zdecydowane działania na rzecz ochrony chrześcijan przed dyskryminacją i prześladowaniami. Ogłosił powstanie specjalnej grupy zadaniowej, której zadaniem będzie zwalczanie antychrześcijańskiej cenzury, ataków na ludzi wierzących oraz eliminowanie wszelkich form represji wobec chrześcijan w strukturach państwa. Na jej czele stanie prokurator generalna Pam Bondi, znana z bezkompromisowej walki o wolność religijną.
Podczas ogłoszenia tej decyzji Trump jasno określił swoje stanowisko:
📌 „Koniec wojny z chrześcijanami! Za mojej prezydentury nie pozwolimy na prześladowanie ludzi wiary. Rząd federalny nie będzie już używany jako broń przeciwko chrześcijanom!”
🇺🇸 The War on Christians: President Trump Fights Back, While in Poland Minister Adam Bodnar Persecutes Catholic Organizations 🇵🇱
President Donald Trump has just announced a groundbreaking initiative to combat anti-Christian bias in the United States. He is establishing a special… pic.twitter.com/BpuVTVARdF
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) February 7, 2025
To kolejny dowód na to, że Trump konsekwentnie realizuje swoją wizję obrony wartości chrześcijańskich, w przeciwieństwie do poprzednich administracji, które faworyzowały liberalno-lewicową ideologię i aktywnie marginalizowały wpływ chrześcijaństwa na życie publiczne.
Grupa zadaniowa Trumpa będzie zajmować się:
✅ Identyfikowaniem przypadków prześladowań chrześcijan w USA i na świecie
✅ Eliminowaniem antychrześcijańskiej cenzury w mediach społecznościowych i instytucjach publicznych
✅ Chronieniem wolności religijnej w miejscach pracy i przestrzeni publicznej
✅ Ściganiem przypadków dyskryminacji chrześcijan
Decyzja Trumpa to przełomowa chwila dla obrońców wolności religijnej. Jego administracja jasno pokazuje, że wiara nie może być cenzurowana, a ludzie wierzący nie mogą być marginalizowani ani traktowani jak obywatele drugiej kategorii.
Polska pod rządami Tuska i Bodnara: chrześcijanie jako wrogowie numer jeden
Podczas gdy w USA Trump aktywnie broni chrześcijan, w Polsce sytuacja wygląda diametralnie inaczej. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar, który swoje wykształcenie zdobywał na Uniwersytecie George’a Sorosa, prowadzi systematyczną wojnę z Kościołem katolickim i organizacjami broniącymi praw chrześcijan.
Jego działania obejmują:
❌ Zatrzymanie ks. Michała Olszewskiego – duchownego, który prowadził działalność charytatywną i organizował pomoc dla ofiar przestępstw. W areszcie odmawiano mu podstawowych praw, w tym prawa do posiadania różańca i korzystania z pełnej obrony prawnej.
❌ Ataki na organizację Fidei Defensor – stowarzyszenia dokumentującego ponad 300 przypadków przestępstw z nienawiści wobec chrześcijan. Działacze tej organizacji zostali aresztowani, zastraszani i pozbawieni możliwości działania, co jasno pokazuje, że władza w Polsce chce zlikwidować wszelkie instytucje broniące katolicyzmu.
❌ Wspieranie antykatolickich aktywistów – przykładem jest chociażby Marta Lempart, która jawnie nawołuje do profanacji i ataków na chrześcijaństwo, pozostając bezkarna.
📢 „Dla Bodnara i Tuska mniej niebezpieczny jest ruski szpieg, który dostaje akta, niż katolicki ksiądz, który ma kosmicznie wymyślone zarzuty.” W tym samym czasie rosyjski szpieg Paweł Rubcow, znany jako „Pablo Gonzalez”, otrzymał pełny dostęp do akt swojego śledztwa, zanim został wydany Rosji. Księdzu Olszewskiemu odmówiono tego prawa!
400 tysięcy Polaków za ustawą „W obronie chrześcijan” – rząd Tuska ich zignorował i aresztował pełnomocnika projektu
Projekt ustawy „W obronie chrześcijan” został poparty przez ponad 400 tysięcy obywateli, którzy podpisali się pod inicjatywą mającą na celu ochronę wierzących przed przestępstwami nienawiści, profanacjami i atakami na świątynie. Jednak mimo tak ogromnego poparcia społecznego, rząd Donalda Tuska i większość sejmowa odrzuciła projekt już w pierwszym czytaniu, wykazując całkowitą pogardę dla głosu setek tysięcy Polaków. Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 i Lewicy argumentowali, że projekt „ogranicza wolność słowa” – choć w rzeczywistości miał on na celu zagwarantowanie wierzącym prawa do ochrony ich wiary i miejsc kultu.
Co więcej, pełnomocnik projektu, który reprezentował głos setek tysięcy Polaków, został osadzony w areszcie! To jawny przykład represji wobec tych, którzy sprzeciwiają się antychrześcijańskiej polityce rządu. Zamiast chronić ludzi wiary, władza Tuska aresztuje tych, którzy walczą o swoje prawa. Prześladowanie liderów inicjatyw obywatelskich w tak brutalny sposób pokazuje, że dla obecnego rządu demokratyczne mechanizmy są jedynie fasadą – gdy tylko ludzie domagają się realnej ochrony chrześcijaństwa, spotykają się z represjami, zamiast dialogu.
Czy Polska pójdzie drogą Trumpa czy Bodnara?
Dzisiaj stoimy przed kluczowym wyborem: czy będziemy bronić naszej chrześcijańskiej tożsamości, tak jak robi to Trump, czy pozwolimy, aby rząd Tuska i Bodnara zniszczył Kościół i wymazał wartości katolickie z polskiego społeczeństwa?
🇺🇸 USA pod rządami Trumpa odbudowuje szacunek dla chrześcijaństwa.
🇵🇱 Polska pod rządami Tuska i Bodnara zmierza w stronę antychrześcijańskiej dyktatury.
Nie możemy na to pozwolić. Jeśli nie zatrzymamy tego teraz, niedługo obudzimy się w kraju, gdzie noszenie krzyża na szyi będzie traktowane jak przestępstwo.
📢 Udostępnij ten artykuł! Nie pozwól, aby Polska stała się krajem, w którym katolicy są prześladowani!
✝️ Chrześcijaństwo to fundament naszej cywilizacji – brońmy go razem!