Muzułmanin, który zaledwie przed kilkoma dniami podpalił kościół w hiszpańskim miasteczku Fontellas koło Pampeluny, zniszczył kolejne miejsca kultu. Proboszcz parafii w Ribaforada ks. José Mari Garbayo oznajmił, że w kilka dni po tymczasowym zatrzymaniu marokański islamista zignorował nałożony przez niego przez sąd zakaz zbliżania się na 10 metrów do jakichkolwiek uroczystości lub świątyni katolickiej.
Napastnik „zniszczył kamienny krzyż w starym kościele w Ribaforada, a następnie w kościele parafialnym odciął głowę figurze świętego Bartłomieja” – powiedział ks. Garbayo.
Według hiszpańskich mediów, w trakcie śledztwa ustalono, że wandal-bluźnierca jest powiązany z radykalną organizacją islamską, a jego poglądy zradykalizowały się ostatnio, po urlopie spędzonym w rodzinnym kraju.
W piątek sąd w Tudeli postanowił tymczasowo aresztować Marokańczyka. Podczas pobytu w więzieniu mężczyzna ma zostać poddany badaniom psychiatrycznym. Prowadzone śledztwo ma też wykazać, czy to on był autorem innych aktów wandalizmu w niektórych parafiach regionu Nawarry, polegających na podkładaniu ognia w świątyniach oraz niszczeniu ksiąg liturgicznych.
Marokański islamista podpalił kościół w Fontellas w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, podkładając ogień pod dwie zabytkowe figurki Matki Bożej. Pomimo szybkiej interwencji straży pożarnej również kościół został poważnie uszkodzony. Ujęty na miejscu podpalacz-islamista przyznał się do winy, twierdząc, że swoim działaniem chciał sobie zasłużyć na niebo.
https://www.youtube.com/watch?v=fXRXoMcRX6M
https://youtu.be/GK78jb_5yi8?list=PLpBgTSnFz5mn-vF4ebkz4YCqGWyrwcDiY
Za: pch24.pl