– Rzeczpospolita jest państwem świeckim, a konstytucja ma zabezpieczać prawa i wolności nas wszystkich, którzy mamy prawo różnie wierzyć, nie wierzyć i zasadniczo mieć różne poglądy – mówił w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” kandydat na prezydenta Polski Szymon Hołownia.
Aborcja i pary homoseksualne
Kandydat TVN nie zamierza zmieniać obowiązującego w Polsce prawa. Konserwatyści od lat postulują zaostrzenie kompromisu, ponieważ w tym momencie pozwala on na zabijanie nienarodzonych dzieci z chorobami takimi jak np. Zespół Downa. Lewica z kolei domaga się liberalizacji prawa.
Zdaniem dziennikarza „w obecnej sytuacji w Polsce nie należy zmieniać obowiązującej ustawy, naruszać owego „kompromisu”, wspartego przecież orzeczeniem TK”. – Jego naruszenie może skończyć się czymś bardzo złym zarówno w krótkiej, jak i długiej perspektywie – dodał.
Hołownia kandydatem katolików, którzy ostatni raz w kościele byli podczas swojej Pierwszej Komunii Świętej. #wtylewizji
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) 10 grudnia 2019
Związki partnerskie byłemu szefowi „Religia TV” zupełnie nie przeszkadzają.
– Polacy coraz częściej, jak też jestem w tym gronie, są zdania, że dwie dorosłe osoby tej samej płci, chcące dzielić ze sobą życie, mają prawo do tego, by ich deklarację zauważyło i uszanowało państwo i jego instytucje – tłumaczy.
Publicysta w jednym z wątków rozmowy kpi również z sytuacji opisanej przez dziennikarza „GW”. „Widział pan ten mem: Co byś zrobił, gdybyś miał wybierać między Dudą a Hołownią? Rzuciłbym hostią i zobaczył, który pierwszy złapie” – pyta dziennikarz. „Zabawne” – odpowiada Szymon Hołownia, który nie zdecydował się wyrazić dezaprobaty dla opisywania w instrumentalny sposób Najświętszego Sakramentu.
Celebryta w wywiadzie z „Gazetą Wyborczą” już na wstępie zaznacza, że w swoim życiu kieruje się Ewangelią. Dodaje jednak, że codziennie czyta konstytucję :)
Za: nczas.com, pch24.pl, wyborcza.pl, tysol.pl