Patryk Jaki zamieścił na Twitterze nagranie, w którym retorycznie zapytał swoich widzów, czy wybierają się na marsz Tuska. Przy okazji organizowanego zgromadzenia – rzekomo zbierającego się w obronie wolności – postanowił on przypomnieć, jak wyglądała rzeczywistość w naszym kraju za czasów Platformy Obywatelskiej. Europoseł Suwerennej Polski podkreślił, że ugrupowanie Donalda Tuska należy do grupy europejskiej, która chce ścigać za inne poglądy, co nie ma zbyt wiele wspólnego z wolnością.
– Idziecie na marsz Tuska, bo chce bronić wolności? Czy wiecie, że kiedy on rządził, to za hasło: „Donald matole” trafiało się do sądu i otrzymywało grzywny w wysokości nawet tysiąca złotych? Niektórzy byli przetrzymywani w aresztach do dziś nie wiadomo za co. Za krytyczne wobec władzy strony internetowe, policja wchodziła do domu. Za pokazanie afer PO, służby interweniowały w redakcjach ot, tak. – powiedział Jaki.
– PO należy do rodziny europejskiej, która chce ścigać za inne poglądy. Na przykład za inne zdanie nt. absurdalnej teorii o 256 płciach, czy obronę tradycyjnych wartości. Chcą znanej w Europie cenzury, a kiedy rządzili, to wspierali słynne ACTA zabierające wolność w internecie. Takiej wolności znów chcecie? A czy dzisiaj czujecie, aby Wasza wolność była tak ograniczona, że trzeba manifestować? Czy nie możecie czegoś mówić, pisać? Nie dajcie sobie wcisnąć tego kitu. – dodał europoseł.
Idziecie na marsz Tuska bo chcecie bronić wolności? pic.twitter.com/GKdofVIKFH
— Patryk Jaki – MEP (@PatrykJaki) May 31, 2023