Janusz Kowalski skomentował skład tzw. paktu senackiego, wystawionego przez Platformę Obywatelską. Podkreślił on, iż pakt ten składa się z nazwisk nieudaczników oraz ludzi z zarzutami prokuratorskimi. Poseł Suwerennej Polski zadeklarował, że między innymi dlatego 15 października należy udać się do urny wyborczej i oddać swój głos za Zjednoczoną Prawicą.
– Platforma Obywatelska w ramach tzw. paktu senackiego wystawia albo kandydatów mających problemy z prokuratorem albo kompletnych nieudaczników. Nie uwierzycie, kto jest kandydatem PO do Senatu z okręgu obejmującego Nysę. Tak! Nieudacznik Tadeusz „nic nie mogę” Jarmuziewicz! Może go nie znacie, ale to był wiceminister infrastruktury za czasów rządów PO-PSL, który kompletnie nic dla województwa opolskiego nie potrafił załatwić. – powiedział Kowalski.
– My natomiast wybudowaliśmy nowy dworzec PKP w Nysie co obiecywałem, kiedy byłem wiceministrem aktywów państwowych. Dotrzymaliśmy słowa. Platforma natomiast na nic nie miała pieniędzy, nic nie potrafiła zrobić. Pakt senacki to albo nieudacznicy, albo oskarżeni przez prokuratora politycy, którzy szukają szalupy ratunkowej w postaci immunitetu. Dlatego 15 października głosujemy za Zjednoczoną Prawicą! – podsumował polityk Suwerennej Polski.
Platfroma Obywatelska w ramach paktu senackiego wystawia albo kandydatów mających problemy z prokuratorem albo kompletnych nieudaczników. Nie uwierzycie kto jest kandydatem PO do Senatu z okręgu obejmującego Nysę. Tak! Nieudacznik Tadeusz „nic nie mogę” Jarmuziewicz! pic.twitter.com/1KBMdP8V8V
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) August 20, 2023