Janusz Kowalski powiedział podczas konferencji prasowej, że jego ugrupowanie walczy dzisiaj, by przeciwdziałać największemu kryzysowi energetycznemu, jaki może nas spotkać w najbliższych latach. Poseł Solidarnej Polski podkreślił, że suwerenność energetyczna kraju nad Wisłą powinniśmy budować w oparciu o własne zasoby – węgiel kamienny i brunatny. Dodał również, iż nie ma zgody na to, by nasz kraj był importerem energii elektrycznej.
– Walczymy o to, by dzisiaj przeciwdziałać największemu kryzysowi energetycznemu, jaki może wydarzyć się od lat. Bez inwestycji w złoże węgla brunatnego Złoczew, Elektrownia Bełchatów za 7-8 lat stanie. Tak więc elektrownia, która produkuje dzisiaj 1/5 energii elektrycznej nie będzie miała surowca dla produkcji. – powiedział Kowalski
– Jeżeli chcemy utrzymać niskie ceny energii i ciepła oraz chcemy być państwem produkującym na własne potrzeby energię elektryczną, a nie być importerem, to należy wdrożyć inicjatywę Pana Ministra Zbigniewa Ziobro, by do polityki energetycznej do roku 2040 wpisać inwestycję w Złoczew (…) oraz oczywiście dokonywać inwestycji w złoża węgla kamiennego na Śląsku i Lubelszczyźnie. Innymi słowy: suwerenność energetyczną budujmy w oparciu o własne zasoby. W oparciu o węgiel brunatny i węgiel kamienny. Nie pozwolimy, by stawać się importerem energii elektrycznej. – dodał poseł Solidarnej Polski.
Prowadzimy działania, które zabezpieczą polską energetykę – wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski#wieszwięcej @JKowalski_posel pic.twitter.com/xmhmG8MnIv
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) March 13, 2023