Majka Jeżowska popisała się prawdziwym lokalnym patriotyzmem podczas swojej wypowiedzi na Campus Polska Przyszłości. Piosenkarka na spotkaniu z młodymi powiedziała, że pochodzi z Nowego Sącza, który jest “kościelno-zaściankowym” miastem, więc nic dziwnego, że uciekła stamtąd już po maturze. Dodała również, że wraz z uczestnikami Campusu powinni jeździć po przedszkolach i żłobkach i “wtłaczać” swoje postrzeganie świata dzieciom.
– Pochodzę z dużego miasta o nazwie Nowy Sącz. Jest ono zagłębiem kościelno-zaściankowym i tam myślenie jest zupełnie inne. Nic dziwnego, że uciekłam stamtąd zaraz po maturze. – powiedziała Jeżowska.
– Tak patrzę na was i my jesteśmy we własnym gronie, ale jak nauczyć małe dziecko, które jest nasiąknięte zachowaniem rodziców i dziadków, którzy wygadują o drugim człowieku rzeczy niegodne drugiego człowieka? Powinniśmy jeździć po przedszkolach i żłobkach, by wtłaczać tym dzieciakom takie pozytywne myślenie i postrzeganie świata: przez pryzmat inności, którą reprezentujemy. – dodała piosenkarka.
Majka Jeżowska, gwiazda światowego formatu, o pochodzeniu i wartościach. pic.twitter.com/QRLGG7T3B8
— Bambo (@obserwujesobie) August 29, 2022
Ładowanie…