– Raporty Pileckiego były wyjątkowo istotne. Straszne jest to, że nie zostały wysłuchane – powiedział Jonny Daniels, prezes fundacji From The Depths, w rozmowie z portalem tvp.info.
Rotmistrz Witold Pileceki podczas wojny specjalnie dał się złapać Niemcom, by trafić do obozu w Auschwitz i móc opisać popełniane tam zbrodnie.
Sporządził pierwsze, alarmujące dokumenty dotyczące Zagłady. Raporty trafiły do alianckich władz za pośrednictwem Polskiego Rządu na Uchodźstwie jednak zostały całkowicie zignorowane.
– Opowieść Pileckim jest niezwykle ważna i trzeba ją opowiedzieć szerzej niż dziś. Raporty Witolda Pileckiego były wyjątkowo istotne. Straszne jest to, że nie zostały wysłuchane – powiedział Jonny Daniels prezes fundacji From The Depths dla portalu tvp.info.
Za: tvp.info