Sebastian Kaleta ocenił, że serial „Reset” jest obrazem ukazującym politykę Donalda Tuska wobec Rosji od początku jego rządów. Poseł Suwerennej Polski podkreślił, iż cykl wskazuje na rolę Polski w czasach PO, kiedy to Rzeczpospolita była wyłącznie petentem, klientem zdanym na łaskę Berlina. W jego opinii, szef Platformy Obywatelskiej próbował na każdym kroku w swoich politycznych działaniach podlizać się i uzyskać aprobatę Angeli Merkel.
– Serial „Reset” pokazuje to, czego chce w tej kampanii wyborczej uniknąć Donald Tusk. Ten serial jest kroniką polityki Tuska wobec Rosji od początku jego rządów. Tusk chciał współpracować z Rosją taką, jaka ona jest. Ten obraz pokazuje realia czasów Platformy Obywatelskiej, kiedy Polska była petentem, klientem Berlina, który stworzył nowy sojusz z Rosją od Lizbony po Władywostok. Tusk chciał się podlizać Angeli Merkel i pokazywać, jakim jest prymusem we wprowadzaniu tej polityki. – powiedział Sebastian Kaleta.
Tusk grozi dziennikarzom, bo chce ukryć prawdę o swych rządach!
Serial „Reset” @Cenckiewicz i @michalrachon ujawnia kulisy tych mrocznych czasów. Czasów, gdy dla rządu Tuska większe znaczenie miał rosyjski ambasador, niż polski prezydent.
Tusk się wstydzi i słusznie. Ma czego. pic.twitter.com/EWLyarBvki
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) September 6, 2023