W ostatnim czasie głośno było o sprawie byłego polskiego ministra Sławomira Nowaka. Nowak został aresztowany pod zarzutem korupcji oraz kierowania zorganizowaną grupą przestępczą.
W czasie trwania kampanii prezydenckiej, Sławomir Nowak kierował na odpowiednie tory kampanię swojego partyjnego kolegi – Rafała Trzaskowskiego. Szef kampanii Rafała Trzaksowskiego – Cezary Tomczyk, mówił o znakomitościach wspierających polityka Platformy w walce o fotel prezydencki.
Jak widać znakomitości te działają nie tylko w kuluarach polityki ale również bardziej niemoralnych.
Jestem jego szefem (sztabu Rafała Trzaskowskiego), ale chcemy, żeby sztab pozostał w cieniu, w związku z tym staramy się mówić o nim jak najmniej – powiedział na antenie Radia Plus Cezary Tomczyk. Na pytanie, kto wchodzi w skład tego sztabu odparł, że są to „same znakomitości”. Dopytywany o nazwiska odpowiedział, że są to „znakomitość nr 1, znakomitość nr 2 i znakomitość nr 3. – mówił Tomczyk.
Problemy Sławomira Nowaka nie są czymś nowym. W zasadzie już w 2013 roku, po artykule Sylwestra Latkowskiego we Wprost, gdzie przedstawione zostały kulisy życia Nowaka:
Drogie zegarki, zamknięte kluby z kosmicznymi cenami, koleżeńskie układy z biznesmenami, którzy zarabiają na kontraktach z państwowymi firmami i doradzają Platformie.
Jak to zazwyczaj bywa w takich sytuacjach, zatrzymanie Nowaka komentowane jest przez funkcjonariuszy Platformy jako element gry politycznej PiSu. Warto tu jednak zaznaczyć, że działania zostały zainicjowane przez stronę ukraińską. Śledztwo na Ukrainie prowadzone jest przez Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU).