Marcin Warchoł pojechał do Gniewczyny Łańcuckiej na Podkarpaciu, aby podać przykład wyprzedawania przez rząd Platformy Obywatelskiej polskiego majątku. Podkreślił on, że dzięki działaniu Zjednoczonej Prawicy, udało się odzyskać fabrykę wagonów w tym miejscu. Poseł Suwerennej Polski przypomniał jednak, iż jedyną ofertą Platformy Obywatelskiej była zmiana pracy lub wzięcie kredytu, dlatego – aby historia się nie powtórzyła – w najbliższym referendum należy głosować na nie.
– Tak właśnie rząd Tuska wyprzedawał polski majątek i doprowadzał do gigantycznego bezrobocia. Jestem właśnie przy fabryce wagonów w Gniewczynie Łańcuckiej na Podkarpaciu. Została ona najpierw sprzedana słowackiej spółce, a następnie zamknięta w 2014 roku. Prawie 1500 osób zostało tutaj bez pracy. Jedyną ofertą PO było „zmień pracę, weź kredyt”. Dopiero dzięki Zjednoczonej Prawicy fabryka wróciła w polskie ręce. O tym będą najbliższe wybory. 4 razy NIE! – odniósł się do nadchodzącego referendum Marcin Warchoł.
Tak rząd Tuska wyprzedawał polski majątek i doprowadzał do gigantycznego bezrobocia. #4xNIE #PremierPolskiejBiedy #TuskZnaczyBezrobocje #SuwerennaPolska #PrawoiSprawiedliwość #ZjednoczonaPrawica 💪❤️🇵🇱 pic.twitter.com/dUctA5cLVr
— Marcin Warchoł (@marcinwarchol) September 2, 2023