Michał Wójcik powiedział, że jego ugrupowanie zawsze stało na stanowisku, iż sami powinniśmy decydować o najważniejszych kwestiach we własnym kraju. Inaczej sądzą przedstawiciele opozycji na czele z Donaldem Tuskiem, którzy politykę migracyjną najchętniej oddaliby w kompetencje Unii Europejskiej. Poseł Suwerennej Polski zaznaczył, że nas nie trzeba uczyć empatii i otwartości, o czym świadczy wpuszczenie kilkunastu milionów Ukraińców, którzy uciekali przed wojną.
– Suwerenna Polska zawsze uważała, że to my mamy wypowiadać się w najważniejszych kwestiach. Po drugiej stronie stoi Donald Tusk i cała opozycja, którzy chcą by decyzje zapadały w Unii Europejskiej. (…) To nasze prawo, byśmy decydowali, ile przyjmiemy uchodźców. My mamy wielką empatię w tym temacie. 12,5 miliona Ukraińców od początku działań wojennych przejechało granicę. Około 2 milionów Ukraińców pozostało na terytorium Polski. Nas nie trzeba uczyć tego, co to empatia i otwartość na inne narody. Natomiast nikt nie może nam tego narzucać. – powiedział Wójcik.
Minister @mwojcik_: Jako @Suwerenna_POL popieramy pomysł referendum ws. relokacji migrantów. Trzeba oddać głos Polakom. pic.twitter.com/O0Kv88OP5X
— Suwerenna Polska (@Suwerenna_POL) June 17, 2023