Michał Woś podkreślił, że „dekret Bodnara” przywraca najgorsze czasy stalinizmu. Jego zdaniem nawet wtedy nie wymyślono, by władza wykonawcza ingerowała tak jawnie w orzekanie sędziów. Poseł Suwerennej Polski powiedział, iż jest to skandaliczna decyzja i to symboliczne, że właśnie od tego minister Adam Bodnar rozpoczął swoje urzędowanie.
– „Dekret Bodnara” przywraca czasy stalinizmu. Wtedy nie wymyślono tego, żeby władza wykonawcza ingerowała w orzekanie sędziów. Tak skandalicznego, jawnego naruszenia trójpodziału władzy naprawdę nie powstydziliby się ci, którzy instalowali w Polsce stalinizm. Skandaliczna decyzja, skandaliczna procedura i dosyć symboliczne, że właśnie od tego minister Adam Bodnar zaczyna swoje urzędowanie. – powiedział Michał Woś.