27 letnia muzułmanka fałszywie oskarżona o spalenie Koranu, została bestialsko zamordowana przez współwyznawców, zwykłych muzułmanów. Wszystko działo się w centrum miasta, w Kabulu, na oczach policji!
To nie było ISIS, to nie byli dżihadyści, to byli zwyczajni wyznawcy islamu. Dzieci, młodzież, mężczyźni, dzicz. Stadnie zamordowali niewinną kobietę, stadnie rzucali w nią kamieniami, stadnie ją kopali, bili, torturowali a wreszcie podpalili. Wielu całe zajście nagrywało telefonami. Wszystko działo się wśród okrzyków „allahu akbar!”, „niech żyje islam!”. Tak nie zachowują ludzie, to jest dzicz, którą w Europie nazywa się „uchodźcami”.
Wszystkie osoby, które są za wpuszczaniem takich do Europy powinny się mocno zastanowić czy chcą aby ich dzieci żyły w Europie, w której kamieniuje się ludzi za to, że jakiś popapraniec w brodzie stwierdził, że spaliły książkę!
https://www.youtube.com/watch?v=vP1oGvEN_s8