Patryk Jaki podkreślił, że od kiedy władzę w parlamencie przejęła tzw. „większość demokratyczna”, Sejm zamienił się w cyrk. Europoseł gorzko podsumował, iż nie ma czasu lub też konsekwentnie blokowana jest debata nt. najważniejszego wyzwania, jakim jest próba zmiany unijnych traktatów. Jego zdaniem powierzenie przez dużą część Polaków naszego bezpieczeństwa w przyszłości w ręce niektórych „geniuszy” np. z Polski 2050 może nie skończyć się dla nas dobrze.
– Od kiedy władzę w parlamencie przejęła nowa „większość demokratyczna”, Sejm zamienił się w cyrk. Nie ma czasu i ciągle blokowana jest debata o najważniejszym polskim wyzwaniu, jakim jest zmiana traktatów. Za to mnóstwo czasu nowy marszałek Sejmu poświęca na lansowanie samego siebie i nagrywanie filmów o tym, jak wygląda jego lodówka. – powiedział europoseł.
– Europa się chwieje, Ukraina również. Nie wiadomo, jak będzie wyglądało nasze bezpieczeństwo w przyszłości, a duża część Polaków zdecydowała się powierzyć naszą przyszłość w ręce takich geniuszy. Nie wiem, jak Państwo, ale ja z nimi od razu czuję się bezpieczniej. – podsumował Patryk Jaki.
Z nimi czujemy się od razu bezpieczniej 👇#TakaPrawda pic.twitter.com/vt3n69dnDr
— Patryk Jaki – MEP (@PatrykJaki) December 10, 2023