Piotr Uruski przypomniał, że podczas wyborów zdarzało się, iż niektóre miejscowości i osoby były oddalone od komisji wyborczej nawet o 11 kilometrów. Polityk retorycznie zapytał, co w sytuacji, gdy ktoś jest starszy, schorowany czy też w niedyspozycji w dany dzień. Podkreślił on, że takim osobom również należy się możliwość wzięcia udziału w wyborach i stąd zmiany, jakie chce wprowadzić partia rządząca na nadchodzące głosowanie.
– Były takie miejscowości i osoby, które były 11 km oddalone od komisji wyborczej. A jeśli są starsze, schorowane, w niedyspozycji w dany dzień to w jaki sposób mają wziąć udział w wyborach? W jaki sposób mają to zrobić? Dlaczego chcemy ograniczać tym ludziom możliwość wzięcia udziału w wyborach? Jeśli się mówi o równym prawie i wszystkich przymiotach, które pozwalają każdemu na wzięcie udziału w wyborach, a opozycja mówiła przez wiele lat, że ważna jest frekwencja, grupa reprezentatywna oraz aby władza miała odpowiednią legitymację, to właśnie dzięki temu będzie ją miała. – powiedział Uruski.
#Mineła9 |💬@uruskipiotr: Były takie miejscowości i osoby, które były 11 km oddalone od komisji wyborczej, a jeśli są starsze, schorowane lub w niedyspozycji w dany dzień, to jak mają wziąć udział w wyborach? #wieszwięcej pic.twitter.com/CUW3jzqoks
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) January 30, 2023