Ksiądz Jan Kaczkowski nie żyje. Duchowny zmarł po długiej walce z rakiem. Ze swoją chorobą zmagał się od 2012 roku. Był założycielem hospicjum w Pucku. Miał 38 lat. Informację potwierdziła Archidiecezja Warszawska. Odszedł około g. 13 będąc w gronie rodzinnym.
Jego walka z rakiem jest przykładem dla innych chorych, że pomimo „wyroku” w postaci nieuleczalnej choroby można godnie żyć, nie załamywać się i jeszcze pomagać innym.
Na podstawie rozmów z nim powstały książki Szału nie ma, jest rak (Więź, 2013) i Życie na pełnej petardzie (Wydawnictwo WAM, 2015). Autor książki Grunt pod nogami (Wydawnictwo WAM, 2016).
https://www.youtube.com/watch?v=rleoBdZWEQA
W 2004 był jednym z założycieli Puckiego Hospicjum Domowego. W latach 2007–2009 koordynował prace budowy Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio, a w 2009 został jego dyrektorem i prezesem zarządu. Utworzył program szkoleniowy w zakresie bioetyki chrześcijańskiej. Prowadzący wykłady i warsztaty z tematyki hospicyjnej. Organizator warsztatów z komunikacji i etyki w medycynie dla studentów medycyny i prawa pod nazwą Areopag Etyczny. W wolontariat hospicyjny angażował tzw. trudną młodzież i osoby skazane