Nikogo nie dziwią już doniesienia ze Szwecji dotyczące ubogacenia kulturowego jaki serwują szwedom imigranci. Wielokrotnie zdarza się, że dotyczą one przemocy również na tle seksualnym. W tym wypadku czyn jest szczególnie obrzydliwy, gdyż mówimy o napaści seksualnej na dziecko. 35-letni Somalijczyk Ahmed Dahir Mahamoud, mieszkający od 2005 roku w Szwecji został skazany w 2018 roku na karę wiezienia w związku z gwałtem na 12-letniej dziewczynce. Dziwnym trafem zwolniono go z odbywania kary 7 miesięcy przed terminem. Taka sytuacja pozwoliłaby sądzić, że doszło do resocjalizacji więźnia. Przynajmniej tak byłoby w normalnym kraju.
Nie jest jasne, czy przeprowadzono jakiekolwiek dochodzenie w celu ustalenia, czy został uznany za zrehabilitowanego, lub jakąkolwiek ocenę ryzyka recydywy w przypadku wykorzystywania pedofilskiego – stwierdziły Szwedzkie media.
15 kwietnia 2020 roku, Ahmed zaatakował kolejną ofiarę – 9-latkę. W czasie gwałtu groził jej nożem. Ostrzegał przy tym, że jakakolwiek próba zgłoszenia sprawy skończy się śmiercią jej rodziny.
Początkowo Somalijczyk nie przyznawał się do winy, jednak odnalezienie materiału genetycznego pozwoliło na postawienie zwyrodnialca przed sądem. Skazano go na 11 lat więzienia i karę grzywny.
W związku z prowadzoną przez władze Szwecji polityką, również w tym wypadku próbowano wyciszyć sprawę, pierwotnie nie mówiąc nic o pochodzeniu bandyty, mówiąc o nim jako “39-latku z Norrkoping”
Ładowanie…