Marcin Warchoł w Sejmie podkreślił, że państwo nie może wykazywać się bezradnością wobec nowoczesnych technik. Przypomniał on, iż kiedy Leszek Miller był premierem, to zakupił sprzęt służący do podsłuchu GSM-u w czasach rozpowszechnienia telefonów komórkowych. Poseł Suwerennej Polski podsumował, że prawo nie może być w tyle za bezprawiem i przestępcami korzystającymi z nowoczesnych technologii komunikacji, bo oznaczałoby to kapitulację.
– Państwo nie może być bezradne wobec nowoczesnych technik. Pan premier Leszek Miller zakupił sprzęt do podsłuchu GSM-u, kiedy weszły telefony komórkowe. Podobnie jak wtedy, gdy zakupowano nowoczesne sprzęty do czynności operacyjnych, wówczas kiedy technika awansowała. Prawo nie może być w tyle za bezprawiem i przestępcami korzystającymi z nowoczesnych technologii komunikacji. Uniemożliwienie państwu kontroli operacyjnej oznaczałoby kapitulację przed przestępcami. – powiedział Marcin Warchoł.
Minister @marcinwarchol: Prawo nie może w tyle za bezprawiem i przestępcami korzystającymi z nowoczesnych technologii. Uniemożliwienie państwu kontroli operacyjnej oznaczałoby kapitulację przed przestępcami. pic.twitter.com/Gb9XMdvpnZ
— Min. Sprawiedliwości (@MS_GOV_PL) November 28, 2023