Czajka z kolejną awarią i Warszawa znów śmierdzi. Czego to efekt? Chyba ignorancji i pychy rządzących, którzy swoimi działaniami doprowadzili do powstania tej chałtury.
W związku z ostatnimi opadami deszczu, zrzut ścieków do Wisły wzrósł do 20 tys. litrów na sekundę. W związku z tym, fala nieczystości dotarła już Płocka. Sanepid stale monitoruje sytuację na tym odcinku.
w sprawie przekazania specjalistycznego sprzętu oraz dokumentacji technicznej awaryjnego rurociągu, który w ubiegłym roku był zaprojektowany oraz budowany pod nadzorem Wód Polskich – przekazują Wody Polskie.
Władze Płocka uspokajają mieszkańców miasta, zwracając uwagę na fakt, iż większość dostarczanej mieszkańcom wody pochodzi ze studni głębinowych. Ponadto, woda jest wielokrotnie filtrowana, chlorowana, a nawet ozonowana.
W sprawie “Czajki” głos zabrała Rada Naukowa Polskiego Klubu Ekologicznego. W przygotowanym dokumencie zwrócono uwagę na pewnego rodzaju “recydywę”, gdyż jest to już kolejna awaria w tej oczyszczalni, której finałem jest zanieczyszczenie rzeki.
Partactwo, indolencja, bezkarność i pycha – można przeczytać w piśmie.
Słowa te skierowane są do władz Warszawy, które swoim postępowaniem doprowadziły do takiej hekatomby biologicznej.
W tekście zwrócono również uwagę na “fundamenty” problemów z oczyszczalnią ścieków.
Partactwo, ponieważ już na etapie projektowania zaplanowano bubel, który od początku nie działał prawidłowo, a część urządzeń (spalarnia odpadów) w ogóle nie nadaje się do eksploatacji.
Czy w Stolicy Polski, pojawi się w końcu ktoś kto będzie potrafił postawić to miasto do pionu? Wstyd panie Trzaskowski!
Ładowanie…