W niemieckich miastach ruszają tradycyjne jarmarki bożonarodzeniowe. W tym roku będą się odbywały przy zaostrzonych środkach bezpieczeństwa; w zeszłym roku w terrorystycznym zamachu na takim jarmarku w Berlinie zginęło 12 osób.
Minister spraw wewnętrznych Niemiec Thomas de Maiziere zaapelował do Niemców, aby nie unikali jarmarków bożonarodzeniowych w obawie przed zamachami.
Powiedział, że ludzie powinni być ostrożni, ale nie bojaźliwi. – Te jarmarki są częścią naszego życia i kultury – podkreślił. Przyznał jednak zarazem, że „zagrożenie terrorystyczne jest po prostu bardzo wysokie. Zawsze. Wszędzie”.
ZOBACZ JAK BYŁO W ZESZŁYM ROKU:
ZAMACH TERRORYSTYCZNY podczas Weihnachtsmarktu w Berlinie? Ciężarówka wjechała w tłum!
19 grudnia 2016 r. Tunezyjczyk Anis Amri porwał z parkingu, po zastrzeleniu polskiego kierowcy, ciężarówkę i wjechał nią w ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w centrum Berlina, zabijając dalszych 11 osób i raniąc blisko 100. Terrorysta uciekł z miejsca zamachu. Włoska policja zastrzeliła go cztery dni później w okolicach Mediolanu.
Za: TVP.info, PAP