Piotr Cieplucha odniósł się do sytuacji w Nowym Jorku, gdzie już teraz pierwsze oznaki zimy dały się we znaki mieszkańcom. Okazało się, że odśnieżarki z napędem elektrycznym, które miały zajmować się od tego sezonu przygotowaniem ulic miasta do użytku zupełnie się nie sprawdziły. Polityk Suwerennej Polski podkreślił, iż sprzęty, które miały pracować 12 godzin, działają wyłącznie 3 godziny, przez co nie ma możliwości w odpowiedni sposób odśnieżyć jezdni i tym samym umożliwić Amerykanom swobodne korzystanie z ulic Nowego Jorku.
– Odśnieżarki z napędem elektrycznym nie zdały w Nowym Jorku egzaminu. Miały one pracować 12 godzin, tymczasem na jednym ładowaniu mogły działać tylko 3 godziny. Tym samym mogły pracować nawet 4 razy krócej niż twierdził producent. Czy ta sytuacja spowoduje zmianę myślenia o wycofywaniu się z aut spalinowych? – retorycznie zapytał Cieplucha.
Odśnieżarki z napędem elektrycznym nie zdały w Nowym Jorku egzaminu. Mogły pracować nawet 4️⃣ razy krócej niż twierdził producent. Czy ta sytuacja spowoduje zmianę myślenia o wycofywaniu się z aut spalinowych? 🚙🛵🚌 pic.twitter.com/GsWdMrIhNX
— Piotr Cieplucha (@PiotrCieplucha) November 8, 2023