Julka czyli: „Określenie na dziewczynę, która dużo czasu spędza na Twitterze, ma mocno lewicowo-liberalne poglądy, interesuje się astrologią, słucha k-popu i regularnie występuje w obronie osób LGBT, przeżywając dyskusje bardzo emocjonalnie” – to opis z miejski.pl, czyli słownika miejskiego slangu. Skompromitowany PWN tak definiuje to słowo: „Określenie młodej kobiety zafascynowanej amerykańską kulturą i ruchami lewicowymi. Zazwyczaj używane w kontekście naiwnych acz wyrazistych wpisów na Twitterze […]”
Kim „juleczki” są w rzeczywiści? Zobaczcie tych kilka nagrań:
https://www.youtube.com/watch?v=knG68WM0EDw&t=1s
https://twitter.com/i/status/1334561613270167554
https://twitter.com/i/status/1334547309426839562
https://twitter.com/PatrykSykut/status/1331351323908976649
https://twitter.com/PatrykBorowsk14/status/1330082358276591618
https://twitter.com/copone1dak/status/1330558214207918082