Leszek Miller na antenie Polsatu przyznał wprost, że najważniejszym kamieniem milowym dla Unii Europejskiej była zmiana rządu. Sebastian Kaleta na Twitterze podkreślił, iż nie ma już cienia wątpliwości co do tego, że cała narracja o „praworządności” była picem, który pomógł Brukseli wpłynąć na demokratyczne wybory w Polsce.
– Powiem wprost bez owijania w bawełnę. Najważniejszym kamieniem milowym to była zmiana rządu. – powiedział Leszek Miller.
Sebastian Kaleta zaznaczył, iż unijna narracja o rzekomym braku praworządności podczas rządów Zjednoczonej Prawicy w naszym kraju możemy zatem włożyć między bajki.
– Leszek Miller w Polsacie wprost przyznał, że urzędnicy UE mówią, że „najważniejszym kamieniem milowym była zmiana rządu”. Cała ta „praworządność” to był pic, a urzędnicy unijni sami przyznali, że to oni a nie Polska łamali traktaty. – podsumował Sebastian Kaleta.
Leszek Miller w Polsacie wprost przyznał, że urzędnicy UE mówią, że „najważniejszym kamieniem milowym była zmiana rządu”.
Cała ta „praworządność” to był pic, a urzędnicy unijni sami przyznali, że to oni a nie Polska łamali traktaty. pic.twitter.com/8cGEyJSOiv
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) December 28, 2023