Roman Giertych – od mdlenia w prokuraturze do politycznej zemsty. Ale po zmianie władzy, tym razem nigdzie się nie schowa!
Po dwóch miesiącach spędzonych w areszcie śledczym w Radomiu, wyszedłem jako wolny człowiek. Wyszedłem nie złamany, lecz wzmocniony. Wyszedłem jako ...