The Guardian to jeden z największych dzienników wydawanych w Wielkiej Brytanii. Założony w 1821 w Manchesterze, od 1961 również w Londynie. Od kilkudziesięciu lat kreuje opinie na tematy polityki międzynarodowej. Dzisiaj, pod napływem islamskich imigrantów zdecydowali się na krok bez precedensu: odebranie wolności słowa i prawa do dyskusji na tematy związane z imigrantami i islamem.
„Nowa strategia ma na celu walkę z toksycznymi komentarzami”, kiedy zdanie i światopogląd większości mieszkańców uznawany jest za „toksyczny„ a następnie zagłuszany, to mamy do czynienia z totalitaryzmem medialnym. W Polce od lat przoduje w tym „Gazeta Wyborcza”, która już wiele miesięcy temu wyłączyła możliwość komentowania artykułów o imigrantach. Różnica jest taka, że praktycznie wszyscy Polacy wiedzą, że „Wyborcza” z demokracją ma tyle wspólnego co Stalin z Matką Teresą, The Guardian jest zaś rozpoznawalny na całym świecie i za jego przykładem mogą pójść kolejne gazety, nie tylko w temacie islamistów. Taki precedens będzie mógł być wykorzystywany do zagłuszania wszystkich niewygodnych afer czy wydarzeń.
Warto dodać, że możliwość komentowania została zablokowana jedynie w temacie islamu, nadal śmiało można bluzgać wszelkie chrześcijańskie wartości i nikt nawet nie zwróci Ci uwagi! Pisałem już o tym tutaj: Podwójne standardy Facebooka. Krytyka islamu – NIE, obrażanie katolików – TAK
Zabranie Europejczykom możliwości krytyki niszczenia ich kultury, fizycznej przemocy, gwałtów, rabunków jest czymś ohydnym. Rządy Niemiec, Szwecji, Francji czy Danii będą musiały ponieść historyczne konsekwencje za zbrodnie, którą wyrządziły naszej cywilizacji. Dzisiaj już wszyscy mają chyba świadomość, że jeśli władza nie upora się z deportacją islamskich imigrantów do Europejczycy wyjdą na ulice i Europa spłynie krwią. Może tego chcą osoby, które zdestabilizowały sytuację na Bliskim Wschodzie?
Podsumowując, w takiej sytuacji pozostaje nam jedynie humor, za użytkownikiem Wykop.pl o nicku „R2D2_z_Sosnowca”:
Jest pięć kroków aby znikł problem islamizacji Europy.
1. Ocenzurować internet
2. Ocenzurować telewizję
3. Ocenzurować radio
4. Ocenzurować prasę
5. Surowo karać wszystkich co mówią głośno cokolwiek na ten temat.
Znani naukowcy dowiedli że nie ma problemów jeśli się ich nie dostrzega a kilka postępowych zachodnich krajów stosuje tę technikę od jakiegoś czasu i w miarę jej rozwoju, działa coraz lepiej i skuteczniej. W pewnych obszarach świadomości szczególnie w Belgii, Szwecji, Francji i Niemczech problem islamizacji praktycznie nie istnieje. Jeszcze troszkę cenzury a zniknie całkowicie. To będzie wielkie zwycięstwo ku czci i chwale wolności, równości i demokracji. Cieszmy się
https://www.youtube.com/watch?v=FJ54wL9ls2s