Rozpowszechnianie treści, które mogłyby skłonić kobietę do rezygnacji z aborcji jest już we Francji zakazane. Cenzorskie prawo zostało jednak nieco ograniczone. Informacje kierowane do ogółu będą mogły być przekazywane.
Rada Konstytucyjna we Francji zaaprobowała nowe kontrowersyjne prawo, zakazujące rozpowszechniania treści, które mogłyby odwieść kobietę od aborcji. Zarazem jednak ograniczono zakres jego zastosowania. Sędziowie orzekli, że zakaz ten nie może dotyczyć informacji skierowanych do ogółu odbiorców.
Tym niemniej Rada Konstytucyjna zgodziła się na represjonowanie obrońców życia, kiedy ich działalność jest skierowana bezpośrednio do kobiet w ciąży. Zdaniem ekspertów prawo to skutecznie zablokuje pracę wielu wolontariuszy, poradni czy telefonów zaufania przeznaczonych dla matek w trudnej sytuacji.
Za przekroczenie zakazu rząd przewidział bowiem drakońskie kary: do 30 tys. euro grzywny i do dwóch lat pozbawienia wolności.
https://www.youtube.com/watch?v=PzvMFMKJuaM
Za: pch24.pl, źródło: KAI
Coraz mniej mi szkoda tego upadłego państwa:
Francja: anarchiści i imigranci demolują Paryż bo „policja użyła gazu”
Jeden komentarz
Dodaj odpowiedźJeden ping
Pingback:Polska jest dziś oazą wolności słowa. Wystarczy spojrzeć na to, co dzieje się we Francji czy w Niemczech | PrawicowyInternet.pl